iPhone przypomni ci rzeczy, o których wolałeś zapomnieć. Apple zaliczył wpadkę

Nowy system iOS 17.5, dostępny już na serwerach Apple, to dla użytkowników w Unii Europejskiej najważniejsza aktualizacja od lat, dająca możliwość pobierania aplikacji spoza App Store. Niestety, Apple popełnił w nim błąd, który może przypomnieć wam o rzeczach, o których chcielibyście raczej zapomnieć - usunięte zdjęcia i nagrania z poczty głosowej potrafią bowiem samoistnie powracać na urządzenia.

Najnowsza aktualizacja systemu iOS 17.5 zawiera nieoczekiwany błąd, który powoduje, że usunięte zdjęcia powracają na iPhone'y użytkowników. Zgłoszenia wskazują, że nawet zdjęcia usunięte lata temu mogą ponownie pojawić się w aplikacji Zdjęcia po aktualizacji telefonu.

Problem ten nie jest nowy – testerzy wersji beta zgłaszali go już w zeszłym tygodniu.

Błąd nie dotyczy tylko zdjęć. Jeden z użytkowników po aktualizacji odzyskał również stare wiadomości i nagrania z poczty głosowej.

Przeczytaj więcej o (pomyślniejszych) aktualizacjach popularnych aplikacji:

Choć system Apple'a pozwala na odzyskanie usuniętych zdjęć w ciągu 30 dni, po tym okresie powinny one zostać trwale usunięte. Niestety, jak widać na załączonych obrazkach, aktualizacja potrafi przywrócić je nawet po miesiącach czy latach.

Serwis MacRumors sugeruje, że problemy mogą wynikać z błędu indeksowania, uszkodzonej biblioteki zdjęć, problemów z synchronizacją lub nieumyślnego błędu wprowadzonego przez Apple podczas naprawy problemów z synchronizacją zdjęć.

Niestety obecnie nie ma zbyt wielu możliwości rozwiązania problemu. Pozostaje jedynie czekać na oficjalny komunikat od Apple'a. Istnieje również szansa, że Apple wyda nową wersję systemu iOS, oznaczoną prawdopodobnie jako iOS 17.5 (a), która wyeliminuje ten bug-zombie i uniemożliwi mu przywracanie zdjęć, o których chcielibyśmy zapomnieć.