Amazon Vega OS - wszystko co o nim wiemy. Czy świat potrzebuje jeszcze jednego systemu operacyjnego?

Polacy nie mają zbyt dużej styczności z systemem operacyjnym Amazon Fire OS z uwagi na fakt, że w naszym kraju Amazon nie prowadzi szerokiej sprzedaży swoich urządzeń, jak chociażby tablety Fire HD. Jedno urządzenie jest jednak u nas relatywnie popularne - to przystawki telewizyjne Fire TV, które również pracują na systemie Amazonu.

Fire OS nie jest jednak w pełni autorskim projektem. To AOSP, czyli otwartoźródłowa wersja Androida, bez własnościowych i zamkniętych usług Google’a, która następnie została gruntownie zmodyfikowana przez Amazon. Najnowsza ósma wersja Fire OS bazuje na AOSP 11. System jest w pełni zgodny z aplikacjami na Androida 11, pod warunkiem, że nie odwołują się do usług Google Play. Dzięki temu pisanie aplikacji na Fire OS jest banalnie proste dla twórców, którzy mają już napisaną wersję dla Androida - czasem takie aplikacje działają wręcz bez najmniejszych modyfikacji.

Systemy operacyjne na Spider’s Web. Nie przegap:

Amazon jest jednak ponoć niezadowolony z postępu prac Google’a i według niepotwierdzonych informacji doszedł do wniosku, że bardziej będzie mu się opłacało stworzyć własny system niż ciągle modyfikować AOSP pod swoje potrzeby i specyfikę urządzeń Amazonu. Urządzenia z tym systemem mają się pojawić już w przyszłym roku.

Vega ma bazować na Linuksie, nie jest więc całkowicie autorską technologią. System jest budowany z myślą, by działać sprawnie nawet na najtańszych urządzeniach, czyli tych, które się Amazonowi szczególnie dobrze sprzedają. Mowa tu nie tylko o tańszych wersjach tabletów Fire HD, ale też nawet urządzeniach Internetu rzeczy.

Pierwszą grupą produktów, na których ma się pojawić Vega, będą przystawki telewizyjne Fire TV Stick. Podobno już w przyszłym roku pojawią się w sprzedaży modele, które nie będą wykorzystywać do tej pory stosowanego Fire OS.

Tu - jak w przypadku każdego nowego systemu operacyjnego - leży największy problem. Vega ma stawiać przede wszystkim na technologie webowe, co oznacza, że stworzenie aplikacji na ten system ma być bardzo łatwe pod warunkiem, że dostawca danej usługi ma już napisaną aplikację webową. Vega nie jest jednak pierwszym bazującym na tym pomyśle systemem dla urządzeń RTV, a praktyka wskazuje, że nawet najbardziej przystępne narzędzia deweloperskie nie gwarantują dostępności aplikacji. Miejmy jednak nadzieję, że w przypadku tak dużej firmy, jak Amazon, zainteresowania ze strony usługodawców nie zabraknie.

Alternatyw w świecie oprogramowania nigdy zbyt wiele, więc za Vegę również warto trzymać kciuki.