Postawili Paczkomat na lotnisku. Odeślesz przedmioty, których nie pozwolą zabrać do samolotu
Wylot na wakacje, zabrane dokumenty, wszystko jest, a tu szok – ma się przy sobie coś, czego na pokład wziąć jednak nie można. Co robić? Zwykle ratunkiem jest kosz na śmieci. Lotnisko Chopina w Warszawie znalazło rozwiązanie. Nadmiarowe przedmioty można odesłać Paczkomatem, który stanął na lotnisku.
Lotnisko Chopina szaleje z nowościami i zmianami. Najpierw stanęły śpiulkoloty, teraz Paczkomat.
Jeśli podczas kontroli bezpieczeństwa okaże się, że masz ze sobą przedmiot, który nie może zostać zabrany na pokład samolotu (np. perfumy powyżej 100 ml czy ulubiony scyzoryk), zamiast wyrzucić je do kosza, będziesz mógł wysłać je przez Paczkomat.
- opisuje nowość lotnisko.
Jest jednak haczyk. Żeby skorzystać z tej opcji należy mieć wykupioną usługę Fast Track. Pozwala ona na przyspieszenie czasu przejścia przez bramki bezpieczeństwa. Skąd ten wymóg? Cóż, lotnisko korzysta z okazji, by wypromować płatną usługę – kosztuje 39 zł. Może być też bardziej praktyczne wytłumaczenie, na co zwraca uwagę jeden z komentujących na Facebooku:
Paczkomat znajduje się w strefie zastrzeżonej do której musisz wejść z przedmiotem zastrzeżonym pod nadzorem ochrony. W normalnych bramka kontroli bezpieczeństwa jest za duży ruch, strażnicy nie maja czasu aby się odrywać i eskortować taką osobę. W Fast Tracku jest luźniej.
Ma to sens. Jak wyjaśnia lotnisko proces nadania i pakowania odbywa się wyłącznie w asyście pracownika wsparcia obsługi lub pracownika wsparcia SOL, który umieszcza przedmiot w specjalnej torbie oraz nadzoruje działanie do momentu ulokowania przesyłki w maszynie.
Usługa może cieszyć się sporą popularnością, biorąc pod uwagę fakt, że czasami okazuje się, że przez przypadek wzięło się coś niedozwolonego. Albo po prostu ma się za dużo przy sobie. Mnie szczególnie przekonuje argument o gapiostwie. Skoro ludzie potrafią zapomnieć, że do podróżowania po świecie mObywatel nie wystarczy, to podczas kontroli mogą być zdziwieni, że ulubiony scyzoryk jednak nie przejdzie.
zdjęcie główne: fot. Lotnisko Chopina