Sprzedaż Xboksa nie spada, ona pikuje. Microsoft ma problem
Microsoft opublikował wyniki za pierwszy kwartał 2023 roku. Niestety, nie są one idealne, ponieważ firma z Redmond zmaga się z kolejnymi spadkami sprzedaży swojego sprzętu. Nie dotyczy to tylko produktów Surface, ale także jednego ze sztandarowych produktów firmy, czyli konsoli Xbox, która odnotowała duży spadek sprzedaży.
Przepaść między Xboxem a PlayStation jest zauważalna. Jako przykład można podać sytuację, w której Sony bez większych protestów ze strony graczy podniosło cenę swojej konsoli, podczas gdy Microsoft co jakiś czas wprowadza niewielkie obniżki cen, które były ustalone podczas premiery najnowszej generacji konsoli w 2020 roku. Niestety, sytuacja nie wygląda lepiej.
Sprzedaż sprzętu Microsoftu spadła drastycznie.
Korporacja z Redmond ogłosiła wyniki za pierwszy kwartał 2023 roku. Jeśli patrzeć tylko na przychody, to idzie świetnie: wzrost o 7 proc. w stosunku do ubiegłego roku, łącznie 52,9 mld dolarów. Zysk netto wzrósł o 9 proc., kolejny świetny wynik.
Nie wszystkie wyniki nie wyglądają tak dobrze. Przychody ze sprzętu, w tym z laptopów i komputerów, spadły o 30 proc. Przychody z preinstalowanego Windowsa, który jest sprzedawany producentom do instalowania na komputerach i laptopach, spadły o 28 proc.
Xbox również nie radzi sobie dobrze.
Przychody z konsol Xbox zostały podzielone na osobne kategorie, ale w poprzednim kwartale sprzedaż rodziny konsol Xbox aż spadła o 30 proc. Jednak odnotowano niewielki, 3-procentowy wzrost przychodów z usług Xbox, w tym Xbox Game Pass, dzięki wzrostowi sprzedaży. Przychody ze sekcji gier spadły o 4 proc., co jest zaskakująco dobrym wynikiem, patrząc na spadki w konsolach.
W raporcie Microsoft wskazuje na "zwiększoną podaż konsol" w tym samym okresie ubiegłego roku, jako powód spadku przychodów z Xboksów. Czyli wcześniej klienci chcieli kupować, a teraz... tak jakby niezbyt. A pamiętajcie: ceny Xbox Series X czy Series S stoją od 2020 roku, w przeciwieństwie do cen konsoli Sony, która znacząco poszła do góry.
Pomimo tego, że CEO Microsoftu, Satya Nadella, nie poświęcił wiele uwagi Xboksowi podczas omawiania wyników firmy, wypowiedział się kilkoma słowami na jego temat:
W trzecim kwartale ustanowiliśmy rekordy pod względem aktywnych użytkowników i urządzeń. Wprowadziliśmy także usługę Game Pass na komputerze do 40 nowych krajów, niemal podwajając liczbę rynków, na których jest ona dostępna. Nasz rozwój napędza wspaniała zawartość. Już przekroczyliśmy liczbę 500 milionów unikalnych użytkowników w naszych tytułach i jesteśmy niesamowicie podekscytowani ofertą gier, w tym premierami Minecraft Legends i Redfall w czwartym kwartale
- przekazał.
Microsoft nadal walczy z osobami, które decydują się na tańsze "sposoby" na pozyskanie subskrypcji Xbox Game Pass. Czy to sposób na podwyższenie przychodów za subskrypcję i chęć przyciągnięcia nowych graczy do rodziny Xboksa?