Prezes zarobił miliard złotych, ale firma zwalnia 12 tys. ludzi, bo kryzys. Google XD
Pensja Sundara Pichaia nie jest tak wielka, jakby się mogło wydawać. To "zaledwie" dwa miliony dolarów rocznie. Jednak co trzy lata Pichai otrzymuje od Google'a nagrodę za lojalność i czas poświęcony firmie, który w 2022 roku wynosił skromne 226 milionów dolarów.
Nowy tekst: Teraz nazywają go Lordem Farquaadem. Zwolnił tysiace ludzi, a sam przytulił miliard złotych
Google to jedna z największych firm technologicznych na świecie, która jednocześnie plasuje się w czołówkach rankingów firm z największymi przychodami. Według różnych statystyk i klasyfikacji, wartość koncernu szacuje się na ok. 260 miliardów dolarów.
Jednocześnie w ostatnich miesiącach Google globalny kryzys odbił się gigantowi czkawką: w styczniu firma przeprowadziła największe w swej historii zwolnienia, we wrześniu ograniczono podróże służbowe dla pracowników koncernu. Z kolei pod koniec marca ogłoszono, że z niektórych lokalnych siedzib Google zniknęły bary z przekąskami, a pracownikom zapewniono dostęp do "wewnętrznego narzędzia, które pomaga zespołom wybrać tanich dostawców usług zewnętrznych, takich jak oprogramowanie czy sprzęt".
Zobacz też: Tego jeszcze nie grali - Google sprzedaje mniej reklam. I naprawdę zaczyna się bać ChataGPT
Jak wynika z dokumentu opublikowanego na stronie Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, mimo cięć, szefowi Google Sundarowi Pichaiowi w zeszłym roku udało się zarobić 226 milionów dolarów (około 949 milionów złotych).
Ile zarabia rocznie szef Google? Pensja warta dwa miliony dolarów i nagrody warte kolejne 200 milionów dolarów
Choć bazowa płaca Pichaia pozostaje niezmienna od 2020 roku i wynosi 2 miliony dolarów rocznie. Skąd więc suma 226 milionów dolarów wynagrodzeń dla szefa Google?
Jest ona rezultatem grantów - akcji Google, jakie Pichai otrzymał od firmy za swoją efektywność w pracy i jej czas. Ponadto w sumę 226 milionów dolarów wliczono także 6 milionów dolarów, jakie Google wydało na "ochronę osobistą" dla Pichaia. Według umowy zawartej z Google, co trzy lata Sundar Pichai otrzymuje akcje koncernu. Jak podaje Business Insider, w samym roku 2019 - gdy współzałożyciele Larry Page i Sergey Brin oficjalnie ustąpili ze stanowisk dyrektorskich - otrzymał on akcje warte 280 milionów dolarów.
Jednocześnie inni dyrektorzy, w tym starszy wiceprezes Google ds. wiedzy i informacji, Prabhakar Raghavan, oraz główny dyrektor biznesowy Philipp Schindler obaj zarobili około 37 milionów dolarów. Swoje granty w postaci akcji otrzymują oni co roku.
