Samsung zarobi na każdym sprzedanym iPhonie. Sankcje wycięły ważnego dostawcę Apple'a
Producent iPhone’ów jest ponoć zmuszony do zrezygnowania z dalszej współpracy z co najmniej częścią chińskich podwykonawców. Sankcje nałożone przez administrację prezydenta Joe Bidena zmuszają Apple’a do zacieśnienia współpracy z koreańskim Samsungiem.
Według informacji pozyskanych przez serwis Digitimes, Apple wybierze Samsunga jako dostawcę układów pamięci do telefonów iPhone. Wybór ma być jednak podyktowany nie tyle bilansem zysków i strat, co polityką. Stany Zjednoczone mają bowiem nałożyć sankcje na jednego z największych producentów pamięci NAND w Chinach.
Czytaj też:
Według nieoficjalnych informacji, Apple pierwotnie zamierzał wykorzystać 128-warstwowe pamięci 3D NAND od Yangtze Memory Technologies (YMTC). Ów dostawca miał odpowiadać za nawet 40 proc. wszystkich chipów pamięci w iPhone’ach, choć głównie tych przeznaczonych do dystrybucji na terenie Chin. Ten plan stał się ponoć absolutnie niemożliwy.
YMTC, wraz z 30 innymi chińskimi firmami, został umieszczony na liście nieweryfikowalnych partnerów. To oznacza, że amerykańskie służby nie były w stanie zbadać tej firmy i jej związków z chińskim rządem i wywiadem. W konsekwencji firmy te mają trafić na tak zwaną czarną listę. Amerykańskie firmy nie mogą prowadzić żadnej działalności biznesowej z firmami z tej listy, chyba że otrzymają na to w drodze wyjątku od rządu stosowną licencję.
Jak informuje Digitimes, Apple w wyniku powyższego zwrócił się do Samsunga, który już nieraz sprawdził się jako wiodący dostawca pamięci DRAM do iPhone’ów. Samsung owe pamięci co prawda i tak produkuje w Chinach, w regionie Xi’an. Jednak z punktu widzenia amerykańskich służb i administracji, Apple będzie się zaopatrywał u koreańskiego Samsunga.
Za sprawą powyższego Samsung nie tylko zarabia na każdym wyprodukowanym iPhonie. Nieustająca (a teraz poszerzana) współpraca z Apple’em i gigantyczny popyt na telefony iPhone to jeden z głównych źródeł sukcesu, jakie Samsung odnosi na rynku pamięci NAND. Utrzymujący się wolumen produkcji pozwala na daleko idące optymalizacje w procesie technologicznym, a więc zapewnia Samsungowi istotną przewagę nad konkurencją w tej branży. Zdaniem niektórych ekspertów ta byłaby niemożliwa do osiągnięcia bez współpracy z Apple’em.
