Kiedy pić kawę, żeby dostać porządnego kopa? Naukowcy podają odpowiedź
Nie ma najlepszej pory na to, żeby pić kawę? Według naukowców jak najbardziej jest, przynajmniej jeśli chcemy, żeby zadziałała najskuteczniej.
SPRAWDŹ: Polski paszport działa w Ukrainie jak przepustka VIP. Polak opowiada, jak traktowana jest pomoc
Kiedy najlepiej pić kawę - tak, żeby osiągnąć jak najlepszy poziom pobudzenia? Kiedy kofeina jest najskuteczniejsza? Naukowcy mają odpowiedź na to pytanie. Uczeni sprawdzili, kiedy najlepiej sięgnąć po filiżankę małej czarnej.
Jak to jest z piciem kawy? Kiedy najlepiej to robić? Sporo osób twierdzi, że nie odczuwa działania kawy, dlatego niektórzy piją ją tylko dla smaku. Jednakże filiżanka kawy w odpowiednim momencie, faktycznie może okazać się skuteczna. Zatem co robimy nie tak i kiedy najlepiej pić kawę?
Kiedy dawka kofeiny jest najskuteczniejsza?
Nad tym zagadaniem pochylili się nawet naukowcy. Wymyślony przez nich algorytm pomaga w zaplanowaniu momentu najwyższej aktywności, a co za tym idzie chwili, w której najlepiej napić się kawy.
Skuteczność kawy i zawartej w niej kofeiny zależy od tego, kiedy ją wypijemy. Naukowcy z amerykańskiej armii opracowali algorytm, który zwiększył skuteczność konsumowanej w kawie kofeiny o 64 proc. Sprawdź, kiedy najlepiej pić kawę.
Kawa to najpopularniejszy stymulant dzięki zawartej w niej kofeinie. Ale kiedy najlepiej ją wypić? Bo czasami czujemy, że pijemy jej za dużo, a efektu pobudzającego brak. Naukowcy z US Army wyjaśnili, dlaczego. Gdy pokazałem doniesienia o wynikach badań na ten temat naszemu naczelnemu kawoszowi, czyli Łukaszowi, wzruszył ramionami.
- Zawsze jest dobry moment na kawę, a jeśli wyszło im inaczej, to nawet na to nie patrzę - powiedział.
Dla smakoszy kawy to oczywiście prawda. W każdej chwili są oni gotowi rozkoszować się aromatycznym napojem. Co jednak, jeśli zapragniemy optymalizować picie kawy tak, aby uzyskać maksimum efektu działania kofeiny przy wypiciu minimalnej ilości? Zatem, kiedy najlepiej pić kawę?
Kiedy najlepiej pić kawę? Zaplanujmy moment najwyższej aktywności
Naukowcy z amerykańskiej armii opracowali algorytm, który zwiększył skuteczność konsumowanej w kawie kofeiny o 64 proc. Wszystko zależy od tego, kiedy ją wypijemy. Oczywiście dla tych, którzy piją za dużo kawy (Łukasz, patrzę na Ciebie) może to oznaczać, że uzyskają oni ten sam efekt, redukując liczbę filiżanek dziennie.
Jak udało im się tego dokonać? Poprzez wykorzystanie już istniejących modeli i algorytmów opisujących ludzkie zachowania, wzorce senności i pobudzenia oraz aktywności w ciągu doby.
Dodatkowo mieli dostęp do „zawodowych ochotników” w formie żołnierzy, którzy zgodzili się na męczący eksperyment polegający na kontrolowanym piciu kawy i wielodniowej deprywacji sennej (spali zaledwie po pięć godzin na dobę).
Oprócz oczywistego zastosowania w celu zwiększenia wydajności i aktywności żołnierzy, algorytm może być zastosowany przez każdego z nas, nawet cywila. Dzięki temu możemy zaplanować moment, w którym będziemy najaktywniejsi - na przykład w trakcie ważnego egzaminu, zawodów sportowych lub rozmowy kwalifikacyjnej.
Aby sprawdzić wyniki, jakie pokazuje nam opracowany przez zespół dr Reifmana algorytm, możemy użyć aplikacji online stworzonej przez naukowców. Nazywa się ona 2B-Alert i znajduje się pod tym adresem. Nie jest ona wygodna w obsłudze, ale pozwala wygenerować wykresy pokazujące poziom aktywności oraz wahania poziomu kofeiny.
Dzięki temu można zmniejszyć ilość wypitej kawy.
Czy warto zoptymalizować spożycie kawy? Jeśli pijemy dla przyjemności, to zapewne nie będziemy chcieli zmniejszać liczby wypijanych filiżanek. Jeśli natomiast zależy nam na właściwościach pobudzających kofeiny, możemy zmniejszyć liczbę wypijanych kawowych napojów, przy zachowaniu takiego samego lub nawet większego efektu. Może warto to zrobić, szczególnie że niektórzy z badaczy uważają, że kawa może być uzależniająca.
Wyniki badań opublikowano w Journal of Sleep Research
Ten artykuł ukazał się po raz pierwszy na spidersweb.pl w czerwcu 2018 roku.
