Wielki cyberskok na kasę. Bandyci zasadzili się na transport kryptowalut na wirtualnej autostradzie, zwiali ze 100 mln dol.
Most blockchainowy od Harmony został zhakowany, w wyniku czego wyparowało okrągłe 100 mln dol. w kryptowalutach. Kto ma te pieniądze? Gdzie one się teraz znajdują? Póki co, nikt nic nie wie.
23 czerwca haker lub grupa hakerów przeprowadziła atak, którego celem był rabunek 100 mln dol. z bridge’a Harmony Horizon. Polegał on na przeprowadzeniu 11 transakcji, w wyniku których wydobyto tokeny przechowywane na moście. Sam bridge nie został uszkodzony i funkcjonuje dalej bez zarzutu. Choć to ostatnie określenie w kontekście całej historii jest dość niezręczne.
Czytaj też:
Atak na blockchain bridge. Hakerzy wyciągnęli z Horizon 100 mln dol. w kryptowalutach.
Mosty blockchainowe, takie jak wspomniany Horizon, służą do przenoszenia kryptozasobów (tokeny, stablecoiny, NFT) między poszczególnymi blockchainami. Napad hakerów można więc trochę przyrównać do napadu na transport opancerzony z gotówką wiezioną między bankami.
Harmony natychmiast po ataku wstrzymało działanie Horizona i zablokowało transakcje, po czym zgłosiło sprawę do FBI i swoich partnerów zajmujących się ochroną dóbr cyfrowych. Trwa śledztwo mające na celu wyjaśnienie sprawy, a przede wszystkim namierzenie i odzyskanie skradzionych zasobów. Na dziś jednak nie ma żadnych dalszych informacji w sprawie. Podobno na dziś Federalne Biuro Śledcze wskazało jedną podejrzaną o napad osobę.
To już trzeci atak na blockchainowy bridge w tym roku i nawet nie był największy. Szacunkowa kwota, jaką łącznie skradziono z mostów blockchainowych to ponad miliard dolarów.