PlayStation zdradza plany: 20+ gier na debiut PSVR2, God of War jako serial, połowa gier trafi na PC i telefon

Podczas spotkania z udziałowcami prezes Sony Interactive Entertainment Jim Ryan - ten sam, który jest jednym z "ojców" polskiego oddziału PlayStation - przedstawił plany korporacji na przyszłość w sektorze gier wideo. Jak łatwo przewidzieć, w centrum zainteresowania Sony pozostają konsole PS5 oraz PS4. Jednocześnie firma częściej niż kiedykolwiek wcześniej patrzy na komputery osobiste oraz tablety i smartfony.

Silniejsza niż kiedykolwiek jest także determinacja, by zamieniać marki Sony na kinowe hity sprzedażowe, tak jak niedawno miało to miejsce z pełnometrażowym Uncharted. Jednocześnie korporacja bardzo poważnie podchodzi do zbliżającej się premiery PSVR2 - urządzenia rzeczywistości wirtualnej dla PS5.

Filmowy Uncharted od Sony Pictures to jeden z największych finansowych hitów, jeśli przyjrzymy się kinowym produkcjom na licencji gier. Chociaż świetny wynik wygenerowany przez film akcji z Tomem Hollandem został pobity, gdy Sonic 2 zadebiutował w kinach, Sony ma pewność: ludzie chcą oglądać bohaterów gier wideo w filmach i serialach. Warunek to widowisko zrealizowane na odpowiednio wysokim poziomie, z dużym budżetem oraz rozpoznawalnymi twarzami.

W niedalekiej przyszłości miliony widzów na całym świecie zobaczą wysokobudżetowe The Last of Us w produkcji HBO. Oczekiwania względem tej serii są gigantyczne. Jednocześnie Sony zapowiedziało, że takie marki jak God of War, Horizon oraz Gran Turismo również doczekają się filmów lub seriali. Sony już prowadzi rozmowy w tym celu z takimi molochami jak Netflix oraz Amazon:

PlayStation VR2 zapowiada się na przemyślany i stosunkowo innowatorski sprzęt. W zestawie z goglami otrzymamy bardzo ciekawe kontrolery bezprzewodowe. Jakość obrazu będzie niezwykle wysoka, z kolei haptyka w opasce gogli to zupełna nowość, która znacząco zwiększy poziom immersji. Szkoda tylko, że PSVR2 zadziała wyłącznie w trybie przewodowym, z kablem USB-C podłączanym do PlayStation 5. Kto raz zaznał wolności oferowanej przez Oculus Quest 2, ten na pewno wie, o czym mówię.

Mimo tego Sony wydaje się silnie wspierać nadchodzący produkt. Japońska korporacja zdradziła, że na premierę PSVR2 będzie dostępnych ponad 20 gier. Nie wiadomo jednak, czy mówimy tutaj wyłącznie o zupełnie nowych produkcjach, a może ulepszonych tytułach z pierwszego PSVR. Flagową grą debiutującą wraz z nowymi goglami wirtualnej rzeczywistości będzie pierwszoosobowy Horizon: Call of The Mountains.

Mimo problemów z dostępnością oraz agresywnych działań Microsoftu, Sony jest pewne sukcesu PS5. Firma pokazała gigantyczne zapotrzebowanie na najnowszą konsolę, zestawiając premierowy popyt z popytem na PS4. W Stanach Zjednoczonych pierwsze 80 tysięcy PlayStation 4 sprzedało się w 9 dni. W tych samych Stanach pierwsze 80 tysięcy PlayStation 5 rozeszło się w… 82 minuty.

Chociaż PS5 to główny obiekt zainteresowania SIE, niesłabnąca popularność PS4 połączona z gigantyczną bazą posiadaczy tej platformy sprawia, że Sony notuje rekordowe zyski. Zazwyczaj szeroko rozumiany "okres przejściowy" z jednej generacji konsol na drugą generuje znaczne koszty, które radykalnie zmniejszają dochód spółki. Jednak w przypadku premiery PlayStation 5, wspartej obecnością PlayStation 4, Sony odnotowało rekordowe zyski dla "okresu przejściowego".

Przeciwwagą dla rosnących kosztów produkcji gier oraz rosnących apetytów udziałowców jest ekspansja na nowe rynki. Sony - podobnie jak wcześniej Microsoft - jest coraz silniej obecne na komputerach osobistych. Tytuły na konsolową wyłączność PlayStation generują duże zainteresowanie na Steam, notując bardzo dobre wyniki sprzedaży. Dlatego nic dziwnego, że po sukcesach takich tytułów jak Horizon Zero Dawn czy God of War, komputerowi gracze będą mogli zagrać w więcej tytułów PlayStation Studios.

Jednocześnie Sony chce wpisać się w nowy trend wydawania bardziej rozbudowanych, zasobożernych gier mobilnych. W 2022 roku na telefonach i tabletach pojawiają się takie wysokobudżetowe produkcje jak Diablo Immortal, Apex Legends Mobile, Battlefield Mobile, Call of Duty Warzone czy Rainbow Six Mobile. Japończycy chcą wziąć udział w tym wyścigu po portfele mobilnych graczy, wykorzystując do tego znane i lubiane marki.