PlayStation 4 niedostępne w Polsce. Kryzys dostępności nie dotyczy już tylko PlayStation 5
Już nie tylko kupno PlayStation 5, ale również PlayStation 4 zaczyna stanowić w naszym kraju wyzwanie. Konsole minionej generacji zostały wyprzedane, największe sieci sprzedaży działające w Polsce informują o brakach, a gracze narzekają również na coraz trudniejsze w zdobyciu akcesoria.
Każdy gracz w Polsce zdaje sobie sprawę, że kupno PlayStation 5 to wyzwanie. Mimo ponad roku obecności produktu na rynku, popyt na sprzęt Sony znacząco przewyższa podaż, ograniczoną kryzysem dostępności podzespołów. Przez to konsumenci w Polsce stają przed nieprzyjemnym wyborem: kupić konsolę drożej niż w sugerowanej przez producenta cenie, bądź polować na nowe dostawy, wyprzedawane dosłownie z palety. Teraz okazuje się, że nawet kupno starszych konsol PlayStation zaczyna być wyzwaniem.
W ofertach największych polskich sieci sprzedaży zabrakło PlayStation 4 i PlayStation 4 Pro.
Sprawdziłem ofertę największych sieci sprzedaży RTV AGD działających na terenie Polski. MediaExpert, MediaMarkt, RTV Euro AGD - w żadnym sklepie internetowym nie mogłem kupić konsoli PlayStation 4 lub PlayStation 4 Pro. Przypominam, że mówimy o produktach z 2016 roku, należących do minionej generacji platform do gier. Wcześniej wyzwaniem było kupno PlayStation 5. Dzisiaj nawet nabycie starszej konsoli Sony zaczyna być problemem.
Jak zauważa Bartosz Dawidowski z PPE, polski kryzys w dostępności PlayStation 4 zbiegł się w czasie z podobną sytuacją na rynku amerykańskim. Czołowe sieci sprzedaży w USA, takie jak Best Buy, Walmart czy Target, również nie są w stanie zaoferować klientom konsol PlayStation 4. Analogiczna sytuacja ma miejsce m.in. w Zjednoczonym Królestwie. Sony mierzy się z kryzysem dostępności w skali globalnej, rozciągniętym na platformy obu generacji. Sytuacja wydaje się trudniejsza niż w przypadku Microsoftu (Xbox) oraz Nintendo (Switch).
Nie tylko PlayStation 4 i PlayStation 5. Coraz trudniej dostać również akcesoria, jak kontrolery i stacje dokujące.
Gracze skarżą się ponadto na coraz trudniejszy dostęp do urządzeń peryferyjnych na platformach Sony, jak na przykład kontrolery DualShock i DualSense. Oryginalne produkty są albo droższe niż rok temu, albo niemożliwe do kupienia. Jednocześnie polski rynek zalewają podróbki kontrolerów sprzedawane nawet dwa razy taniej niż oryginalne urządzenia. Handel podróbkami kwitnie mimo zatrzymań polskich handlarzy przez policję.
W takiej sytuacji przestaje dziwić, że Sony zwiększa produkcję PlayStation 4, nawet mając w ofercie PlayStation 5. Popyt na konsolę Sony minionej generacji wciąż jest wysoki. Na starszej platformie niebawem zadebiutuje Gran Turismo 7, Horizon Forbidden West oraz God of War Ragnarok. Co za tym idzie, Sony musi przygotować się na kolejną falę graczy chętnych do kupna PS4. Wszystko to w cieniu ograniczonych dostaw nowszego, świetnego, ale trudno dostępnego PlayStation 5.
Kiedy sytuacja wróci do normy? Czy wróci kiedykolwiek?
Według wielu analityków i ekspertów problem z dostępnością podzespołów będzie trwał w 2022 oraz 2023 roku. Nie oznacza to jednak, że kupno konsol PlayStation będzie tak samo trudne, jak teraz. Nowsze PlayStation 5 powoli nasyca rynek, przez co kolejne dostawy urządzeń są minimalnie łatwiejsze do znalezienia i kupna. Z kolei dostawy PlayStation 4 mają zostać zwiększone w następnych tygodniach i miesiącach, w sam raz na premierę kolejnych gier na wyłączność Sony. Niestety, sytuacja wciąż będzie daleka od tej, jaką pamiętamy z 2019 i początków 2020 roku.
