Polka zarobiła na nowym e-booku tyle, że po kilku dniach kupuje nieruchomość nad morzem
Kto jak kto, ale Eliza Wydrych-Strzelecka faktycznie ma prawo, aby wydać książkę pod tytułem „O pieniądzach i zarabianiu”. Jej nowy e-book robi taką furorę, że autorka… pochwaliła się kupnem działki nad morzem.

Być może kojarzycie taki żart: wchodzi tzw. coach na scenę, by przeprowadzić wykład na temat tego, jak zarobić 100 tys. zł w minutę. Szkolenie zaczyna się od prostego pytania: „ile osób mamy dziś na sali?”. Publika odpowiada: tysiąc! „A ile zapłacili państwo za bilet?” – drąży prowadzący. „100 zł” – reaguje tłum. „No i dziękuję bardzo” – kończy wykład specjalista od pieniędzy.
Wcale nie sugeruję, że właśnie taką wiedzę przekazuje Eliza Wydrych-Strzelecka, ale nie da się ukryć, że to właśnie autorka „O pieniądzach i zarabianiu” doskonale wie, jak zarobić szybko pieniądze – wystarczy wydać e-booka, w którym opisuje się kwestie związane z finansami.
Najpierw 200 tys. zł w dobę, teraz działka nad polskim morzem
Na swoim Instagramie Wydrych-Strzelecka pochwaliła się, że stała się właścicielką „ziemi i połowy kamienicy w wojewódzkie pomorskim. 30min od plaży”. Jaka sama przyznaje, to efekt świetnej sprzedaży e-booka, który już trafił do 7 tys. osób. „Gdyby nie te pieniądze, nie byłoby nawet pomysłu, ani przestrzeni na taki zakup” – stwierdza.
To są te kropki, o których pisze w jednym z rozdziałów. To co robię dziś, przygotowuje mnie na to co będę robić w przyszłości. Czasem to przygotowanie gruntu, czasem nauka czegoś, czasem cenne doświadczenie.
Oczywiście nie znam zawartości konta pani Elizy, ale trzeba podkreślić, że nie są to pierwsze duże zarobione pieniądze przez autorkę. Już w 2019 roku Eliza Wydrych-Strzelecka zarobiła milion złotych na swoich e-bookach.

Wcześniej w ciągu 24 godzin książka „O pieniądzach i zarabianiu” sprzedała się w liczbie 2 tys. egzemplarzy. Niektórych zastanowić może fakt, że w sumie nieduża sprzedaż generuje aż tak wielkie zyski. Po pierwsze, to efekt self-publishingu, po drugie – cena. E-book w promocji kosztuje 79,90 zł, później trzeba będzie zapłacić niecałe 120 zł.
To więc dużo więcej niż w przypadku „zwykłych” książek, ale… znacznie mniej, niż poprzednie dzieła autorki. Na przykład poradnik o wydawaniu e-booków kosztuje 400 zł, a mimo to trafił do 4000 osób.
„Wiem, o czym mówię”
Ludzie chcą wiedzieć, chcą lepiej zarabiać i chcą o pieniądzach rozmawiać. Moja historia, fakt ze jestem przedsiębiorczynią, która osiąga sukcesu (2020 r. zamknęłam z milionem przychodu), działam w e-biznesie od 16 lat. Wiem, o czym mówię, wiem, jak zarabiać i ludzie mi ufają. Jestem psycholożką, dużo gadam o psychoterapii, o przekonaniach, dużo jest u mnie psychoedukacji. Jestem wiarygodna. Jestem mentorką, pomagam firmom w rozwoju od lat – tak Eliza Wydrych-Strzelecka mówiła Spider’s Web o przyczynach swojego sukcesu.
„Czasem się zastanawiam czym ja sobie na to wszystko zasłużyłam, ale racjonalny umysł przecież wie czym. Zapracowałam na to. Zapracowałam na to na wielu obszarach” – podkreśla na swoim Instagramie.
Nie pozostaje nic innego, jak tylko pogratulować, bo Wydrych-Strzelecka wykręca sumy, które na niełatwym rynku wydawniczym na pewno są powodem do zdziwienia, a pewnie znajdą się i tacy, którzy z zazdrością będą patrzeć na bijący licznik sprzedaży.
zdjęcie główne: facebook.com/fashionelka