REKLAMA

Polka zarobiła na nowym e-booku tyle, że po kilku dniach kupuje nieruchomość nad morzem

Kto jak kto, ale Eliza Wydrych-Strzelecka faktycznie ma prawo, aby wydać książkę pod tytułem „O pieniądzach i zarabianiu”. Jej nowy e-book robi taką furorę, że autorka… pochwaliła się kupnem działki nad morzem.

02.08.2021 10.05
o zarabianiu i pieniądzach
REKLAMA

Być może kojarzycie taki żart: wchodzi tzw. coach na scenę, by przeprowadzić wykład na temat tego, jak zarobić 100 tys. zł w minutę. Szkolenie zaczyna się od prostego pytania: „ile osób mamy dziś na sali?”. Publika odpowiada: tysiąc! „A ile zapłacili państwo za bilet?” – drąży prowadzący. „100 zł” – reaguje tłum. „No i dziękuję bardzo” – kończy wykład specjalista od pieniędzy.

Wcale nie sugeruję, że właśnie taką wiedzę przekazuje Eliza Wydrych-Strzelecka, ale nie da się ukryć, że to właśnie autorka „O pieniądzach i zarabianiu” doskonale wie, jak zarobić szybko pieniądze – wystarczy wydać e-booka, w którym opisuje się kwestie związane z finansami.

REKLAMA

Najpierw 200 tys. zł w dobę, teraz działka nad polskim morzem

Na swoim Instagramie Wydrych-Strzelecka pochwaliła się, że stała się właścicielką „ziemi i połowy kamienicy w wojewódzkie pomorskim. 30min od plaży”. Jaka sama przyznaje, to efekt świetnej sprzedaży e-booka, który już trafił do 7 tys. osób. „Gdyby nie te pieniądze, nie byłoby nawet pomysłu, ani przestrzeni na taki zakup” – stwierdza.

Oczywiście nie znam zawartości konta pani Elizy, ale trzeba podkreślić, że nie są to pierwsze duże zarobione pieniądze przez autorkę. Już w 2019 roku Eliza Wydrych-Strzelecka zarobiła milion złotych na swoich e-bookach.

 class="wp-image-1808119"

Wcześniej w ciągu 24 godzin książka „O pieniądzach i zarabianiu” sprzedała się w liczbie 2 tys. egzemplarzy. Niektórych zastanowić może fakt, że w sumie nieduża sprzedaż generuje aż tak wielkie zyski. Po pierwsze, to efekt self-publishingu, po drugie – cena. E-book w promocji kosztuje 79,90 zł, później trzeba będzie zapłacić niecałe 120 zł.

To więc dużo więcej niż w przypadku „zwykłych” książek, ale… znacznie mniej, niż poprzednie dzieła autorki. Na przykład poradnik o wydawaniu e-booków kosztuje 400 zł, a mimo to trafił do 4000 osób.

„Wiem, o czym mówię”

„Czasem się zastanawiam czym ja sobie na to wszystko zasłużyłam, ale racjonalny umysł przecież wie czym. Zapracowałam na to. Zapracowałam na to na wielu obszarach” – podkreśla na swoim Instagramie.

REKLAMA

Nie pozostaje nic innego, jak tylko pogratulować, bo Wydrych-Strzelecka wykręca sumy, które na niełatwym rynku wydawniczym na pewno są powodem do zdziwienia, a pewnie znajdą się i tacy, którzy z zazdrością będą patrzeć na bijący licznik sprzedaży.

zdjęcie główne: facebook.com/fashionelka

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA