Mówiło się o milionie Galaxy Foldów. Samsung przyznał, że nie sprzedał nawet połowy z tego
Samsung potwierdza, że informacje o milionie sprzedanych smartfonów Galaxy Fold były przesadzone. I to przynajmniej dwukrotnie.
W grudniu ubiegłego roku świat obiegła informacja, że Samsung sprzedał aż milion egzemplarzy swojego pierwszego telefonu z elastycznym wyświetlaczem. Wywołała ona niemałe poruszenie w branży - i słusznie, bo Galaxy Fold wyceniono na aż 1980 dol., co przekłada się na bagatela 10 tys. zł. No i do tego w tych doniesieniach nie było ani grama prawdy.
W rzeczywistości wolumen sprzedaży smartfonów Galaxy Fold był dużo niższy, aczkolwiek Samsung nie chce zdradzić, ile dokładnie dostarczył ich do klientów. Nawet jeśli firma chciałaby to zrobić, to nie ma pewności, ile dokładnie tych urządzeń się sprzedało - i to pomimo faktu, że zakup tego urządzenia jest swoistym rytuałem.
Samsung podaje, że sprzedał pomiędzy 400 tys. a 500 tys. smartfonów Galaxy Fold
Informacją na ten temat podzielił się Koh Dong-jin podczas targów CES 2020 w Las Vegas. Nie jest to tak imponujący wynik tak, jak okrągły milion, którym na wyrost pochwalił się w grudniu Young Sohn - najpewniej pomylił on faktyczną sprzedaż z ambicjami swojej firmy - ale i tak jestem pod wrażeniem.
Galaxy Fold dostępny jest w normalnej sprzedaży, ale tak naprawdę to nic innego, jak niszowe urządzenie koncepcyjne, jedyne w swoim rodzaju. Dopiero kolejne lata dadzą nam odpowiedź na pytanie, czy elastyczne wyświetlacze to przyszłość, czy też ślepa uliczka tak jak np. ekrany 3D.
Jest spora szansa, że to mimo wszystko będzie prawdziwy przełom. Samsung już teraz pracuje nad Galaxy Foldem 2, a swoje smartfony z elastycznym wyświetlaczem mają w swojej ofercie już teraz takie firmy jak Huawei czy Motorola. W dodatku pojawiają się już teraz pierwsze tableto-laptopy o podobnej konstrukcji.