Facebook kombinuje, jak wykorzystać blockchaina i równocześnie zakazuje reklamowania kryptowalut
Facebook wprowadził nową politykę reklamową, która zakazuje reklamowania kryptowalut.
![Kontrakty terminowe na bitcoina w Q1 2019](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2017%2F12%2FRevolut-Bitcoin-Shutterstock.png&w=1200&q=75)
Kryptowaluty weszły przebojem do debaty publicznej. O ile u zarania bitcoina, mało kto o nim słyszał, dziś ta, ale również inne kryptowaluty, cieszą się ogromnym zainteresowaniem mediów i zwykłych ludzi. Pod koniec ubiegłego roku bitcoin bił kolejne rekordy. Już w styczniu pisaliśmy o dużych spadkach.
Kryptowaluty są interesujące z kilku powodów. Oprócz oczywistych, czyli inwestycyjnych, stoi za nimi technologia, która inspiruje kolejne branże. Blockchainem interesuje się choćby branża medyczna, a nawet muzyczna. O mechanizmach stojących za kryptowalutami wspominał w swoim noworocznym wpisie szef Facebooka.
Wraz ze wzrostem zainteresowania wspomnianą tematyką, rośnie też opór wokół bitcoina i kryptowalut. Przykładów nie trzeba szukać daleko, żeby było śmieszniej jednym z nich jest sam Facebook, który wprowadził właśnie aktualizację swojej polityki reklamowej.
Facebook zabrania reklamowania kryptowalut.
Serwis tłumaczy przy tym, że reklamy powinny być bezpieczne. Dla tych, które wprowadzają w błąd ma nie być miejsca na Facebooku.
Facebook twierdzi, że istnieje wiele firm, które reklamując wyżej wymienione instrumenty nie działają w dobrej wierze. Równocześnie zapewnia, że nie tylko wprowadza zakazy, ale pracuje również nad mechanizmami mającymi pomóc wykryć reklamy wprowadzające w błąd.
Business Insider poprosił o komentarz w tej sprawie rzecznika Facebooka. Wynika z niego, że nowa polityka zabrania wszelkiego rodzaju reklam dotyczących kryptowalut. Innymi słowy nie dotyczy tylko nieuczciwych reklamodawców.