Nie musisz kupować iPhone’a, żeby mieć iPhone’a. Te firmy ci go pożyczą, a później wymienią na nowy model
Kiedyś kupowaliśmy sprzęt lub oprogramowanie i ono było już nasze. Na zawsze. Te czasy odchodzą do lamusa, bo nastała era abonamentów i wypożyczania.
Uber marzy o tym, żebyśmy nie mieli własnych samochodów, a w zamian tego korzystali wyłącznie z przejazdów na życzenie. Inne firmy, takie jak Panek CarSharing, Traficar lub 4Mobility, rozrzucają po mieście swoje samochody, a my możemy z nich korzystać, jeśli tylko chcemy i jeśli zapłacimy. Podobnie przyszłość motoryzacji Mercedes i Bosch, którzy również pracują nad tym, żebyśmy w nieodległej przyszłości przestali kupować samochody.
Ten trend widoczny jest również w innych branżach. Sporo zmieniło się na rynku oprogramowania, które kiedyś kupowaliśmy często za olbrzymie sumy. Dzisiaj Photoshop lub cały pakiet programów Adobe kosztuje śmieszne pieniądze, ale klienci opłacają abonament np. co miesiąc. Dzięki temu produkty firmy stały się bardziej przystępne i mogą sobie na nie pozwolić już nie tylko profesjonaliści, ale również amatorzy i entuzjaści.
Podobną drogą poszedł Apple, który zaproponował w Stanach Zjednoczonych specyficzny sposób sprzedaży, a w zasadzie udostępniania, klientom nowych iPhone’ów. W ramach iPhone Upgrade Program użytkownicy opłacają miesięczny abonament i korzystają z najnowszego urządzenia, które… po roku wymieniają na nowe i dalej opłacają abonament.
Nie kupuj. Wypożycz.
W Polsce usługa iPhone Upgrade Program jeszcze nie działa, więc firmy LeaseLink oraz mBazaar postanowiły nieco uprzedzić ruch Apple’a i wprowadzić własną ofertę leasingową dla dowolnych sprzętów tej marki.
Przedsiębiorca umowę leasingową podpisuje na 12, 24 lub 36 miesięcy i na taki czas dostaje wybrany komputer, tablet lub telefon. Oferta jest o tyle ciekawa, że wypożyczyć można również używany sprzęt Apple - mBazaar ma w swojej ofercie tzw. sprzęty refurbished, które są oczywiście tańsze od fabrycznie nowych urządzeń. Dzięki temu miesięczna opłata za używanie iPhone’a lub MacBooka będzie jeszcze niższa, a wybrany sprzęt i tak będzie objęty programem gwarancyjnym.
W ofercie przygotowanej przez LeaseLink i mBazaar najbardziej spodobało mi się to, że obie firmy doskonale zdają sobie sprawę, że urządzenia elektroniczne szybko się starzeją, a klienci mogą mieć apetyt na nowe modele. Właśnie dlatego w grę wchodzi wcześniejsze zakończenie umowy na wypożyczenie danego urządzenia i podpisanie kolejnej na zupełnie inny sprzęt.