Ten sprzęt audio kosztuje tyle, co... kamienica w Warszawie. Ale jak gra!
Ile jesteś w stanie wydać na sprzęt audio? Strzelam, że na pewno nie tak dużo, ile kosztuje najdroższy zestaw pokazywany na Audio Video Show 2016. Te targi to okazja by poznać sprzęt kosztujący łącznie tyle, co nie jedno mieszkanie w Warszawie, a... cała kamienica.
Na targach Audio Video Show 2016 można przyjrzeć się urządzeniom z dosłownie każdej półki cenowej. Oprócz będących z zasięgu większości z nas sprzętów audio i wideo, a także bardzo kosztownych i niszowych urządzeń dla audiofilów, można też znaleźć propozycje wyłącznie dla prawdziwych krezusów.
Bo jak inaczej nazwać system audio kosztujący… 2 mln zł?
Przy kolumnach Alexx firmy Wilson Audio wraz z całym oprzyrządowanie nawet sprzęt Bang&Olufsen Beolab 90, w którym jedna kolumna wiąże się z wydatkiem 200 tys. zł (a dobrze byłoby kupić dwie…), wygląda jak zabawka.
Przy tym zestawie, o którym organizatorzy Audio Video Show mówią z dumą, bledną - jeśli spojrzeć na metkę - nawet kosztujące 250 tys. zł słuchawki Sennheiser Orpheus, do posłuchania których trzeba ustawiać się w długiej kolejce.
Nic dziwnego, że na sali, gdzie prezentowany był dźwięk dobiegający z kolum Alexx Wilson Audio, było naprawdę tłoczno.
Na system audio składało się oczywiście znacznie więcej sprzętu, niż same kolumny. Na szczycie wieży sprzętów znalazł się adapter z magnetycznym systemem redukcji nacisku talerza, który redukuje nacisk do wartości około 0.9 kg.
Ten gramofon to ważący 36 kg Spiral Groove SG1.2.
Urządzenie nie tylko wygląda zjawisko, ale ma też precyzyjnie regulowaną prędkość w zakresie od 33 1/3 oraz 45 obr./min. Razem z nim w tandemie działa przedwzmacniacz korekcyjny Dan D’Agostino Momentum Phonostage.
Za sięgającym wysokością piersi dorosłego mężczyzny stoiskiem znalazło się też całe morze kabli.
Oprócz kolumn Alexx produkcji amerykańskiej firmy Wilson Audio w skład zestawu wchodziły też wzmacniacze monofoniczne Dan D’Agostino Momentum M400. Nie zabrakło przetwornika MSB o nazwie DAC Select II - chyba nie trzeba dodawać, że był to najlepszy dostępny model...
A jak to brzmi?
Szczerze? Nawet nie podejmuję się oceny. Moje uszy nie są w stanie wychwycić takich niuansów. Niemniej jednak nawet na laiku wrażenie robi tak potężna konstrukcja i potężne kable które zamiast kłaść na podłodze prowadzi się na specjalnych podstawkach.
Jeśli chcecie posłuchać tego zestawu, to jeszcze jest okazja.
Jutro - tj. w niedzielę - będzie ostatnia szansa, by posłuchać tego wartego 2 mln zł zestawu audio na Audio Video Show 2016 na Stadionie Narodowym w sali Studio TV3.
W pomieszczeniu, gdzie rozlokowano ten sprzęt, prowadzone są prelekcje, gdzie zaproszeni przez organizatorów goście opowiadają o częściach składowych zestawu.
Jeśli jesteście fanami dobrego brzmienia - zdecydowanie warto. Raczej prędko możliwości sprawdzenia tego sprzętu na własne uszy w Polsce nie będzie…
