REKLAMA

Polacy z 11 bit pokazali, że nie są studiem jednego tytułu. Dzięki This War of Mine mogą być dumni z przychodów

Polska firma zajmująca się tworzeniem i wydawaniem gier komputerowych 11 bit studios pochwaliła się dziś wynikami finansowymi. Na konferencji zorganizowanej w budynku Centrum Giełdowego S.A., gdzie już blisko rok temu omawiano kolejne ruchy firmy, przedstawiono nie tylko sukces finansowy związany z zeszłoroczną premierą This War of Mine, ale zapowiedziano też plany firmy na najbliższy rok.

12.02.2015 18.45
Polacy z 11 bit pokazali, że nie są studiem jednego tytułu. Dzięki This War of Mine mogą być dumni z przychodów
REKLAMA
REKLAMA

Już wcześniej wiedzieliśmy, że nowa gra od twórców serii Anomaly okazała się sukcesem komercyjnym. This War of Mine nie tylko zostało ciepło przyjęte przez graczy z całego świata, ale też po pierwszych dwóch dniach od wprowadzenia jej do sprzedaży przyniosła tyle wpływów, że zwróciła 11 bit studios wszystkie koszty developingu.

Od tego czasu gra zaczęła na siebie zarabiać.

11-bit-studios-this-war-of-mine-6

Twórcy This War of Mine podali też nieco liczb na poparcie swoich słów. 2014 rok firma zamknęła z 17,85 mln zł przychodów ze sprzedaży. Zysk operacyjny wyniósł 12 mln zł przy zysku netto 9,73 mln zł. To znacznie lepsze wyniki niż rok temu, ponieważ 2013 rok przyniósł firmie 5,71 mln zł przychodów, zysk operacyjny wyniósł 1,4 mln zł, a zysk netto 1,02 mln zł.

Oznacza to, że notowane na NewConnect warszawskie 11 bit studios zarobiło w 2014 roku niemal 10 razy tyle, co rok wcześniej. Zwiększyły się też rezerwy gotówki studia z 3,74 mln zł do ponad 7,5 mln zł. To ciekawe w kontekście tego, że This War of Mine debiutowało na komputerach osobistych dopiero w listopadzie.

Firma jest przy tym przekonana, że This War of Mine przyniesie jeszcze więcej pieniędzy w późniejszym cyklu życia produktu.

11-bit-studios-this-war-of-mine-5

Wyprodukowanie gry na komputery kosztowało firmę 2 mln zł., a premiera mobilna zapowiedziana została dopiero na ten rok. Nie jest to zaskoczeniem, bo po This War of Mine od początku było widać, że projektowana jest z myślą o wydaniu jej na urządzenia przenośne w przyszłości.

Formuła gry, podział na cykl dzień/noc i sposób sterowania aż prosi się o to, by uruchomić This War of Mine na przenośnym urządzeniu dotykowym. Miałem zresztą okazję zobaczyć, że mobilna odsłona na tablety już istnieje i działa, a studio zajmuje się teraz głównie optymalizacją.

Nie wiadomo jednak, czy This War of Mine pojawi się na smartfonach.

11-bit-studios-this-war-of-mine-22

Przedstawiciele firmy jak na razie mówili o tabletowej edycji i wydaje się to przemyślaną decyzją. Posiadacze tej kategorii sprzętów w skali globalnej są gotowi wydawać na mobilne gry sensowne pieniądze, jeśli będą mieli pewność, że kupują produkt premium. W przypadku smartfonów klienci gotowi zapłacić za grę oczywiście też są, ale tutaj pojawia się inny problem.

Tablety i smartfony mają podobne podzespoły i to samo oprogramowanie, więc nie chodzi o kwestie techniczne. Chodzi raczej o imersję w świat gry, który traktuje o bardzo poważnym temacie. Grając na tablecie jest to do osiągnięcia, ale na malutkim ekranie smartfona w tramwaju lub w toalecie tematyka This War of Mine nie wydaje się dobrym pomysłem, bo to nie jest prosta gra zręcznościowa.

Nie jest jednak wykluczone, że grę będzie można uruchomić na smartfonach, a firma nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji. 11 bit studios dostrzega jednak potencjał rynku mobilnego i ocenia go na porównywalny z pecetami.

Sukces zeszłorocznej gry pomógł w osiągnięciu bardzo dobrych wyników finansowych firmy i udowodnił, że Polacy którzy zasłynęli serią Anomaly nie są tzw. studiem jednego tytułu. This War of Mine nie tylko na starcie trafiło na listę bestsellerów w serwisie Steam, ale ma jeszcze długo przynosić przychody dzięki obniżkom cen, wydaniu wersji mobilnej, a w przyszłości pojawiania się dodatków DLC.

Firma wyciągnęła te wnioski na podstawie wyników serii Anomaly. Okazuje się, że w przeciągu pierwszym sześciu tygodni od wprowadzenia poprzednich gier na rynek przychody z tytułu sprzedaży wyniosły 7 proc. całości aż do teraz. 11 bit studios liczy na to, że w przypadku This War of Mine będzie podobna sytuacja, ale nie wiąże swojej przyszłości tylko z tym tytułem.

11 bit studios realizuje z powodzeniem jeszcze kilka innych projektów.

11-bit-studios-this-war-of-mine-10

Firma na swojej konferencji potwierdziła, że pracuje nad nową grą o roboczym tytule Industrial. Niestety, nie wyjawiła jeszcze wielu informacji na jej temat. Przedstawiciele 11 bit studios są jednak przekonani, że ta gra będzie mieć jeszcze większy potencjał sprzedażowy niż This War of Mine, a do sprzedaży trafi w czwartym kwartale tego roku.

Oprócz tego firma rozwija dalej swój program wydawniczy 11 bit launchpad, w ramach którego ma zamiar pomagać niezależnym deweloperom dostarczyć na rynek zapowiadające się obiecująco tytuły. Jak na razie do sprzedaży trafił SpaceCom, ale sukces This War of Mine przełożył się na większe zainteresowanie platformą.

Dla 11 bit studios ważnym projektem jest Games Republic.

11-bit-studios-this-war-of-mine-16

Wczoraj informowałem o pojawieniu się nowej funkcji w platformie cyfrowej dystrybucji o nazwie Games Republic, która ułatwi blogerom i vlogerom zarabianie w ramach programu partnerskiego. Gracze mogą nie tylko kupić gry w cyfrowej formie bezpośrednio w sklepie - gdzie wszystkie kody pochodzą bezpośrednio od wydawców - lub namówić do zakupów innych inkasując 15 proc. prowizji od każdej transakcji.

Games Republic powoli się rozwija i jest nastawione na rynek globalny. Nadal jest to mały sklep oferujący 500 pozycji, a katalog i wolumen sprzedaży jest niski w porównaniu do takich gigantów jak GOG. Sprzedaż This War of Mine jednak pokazała, że już teraz można osiągnąć porównywalne wyniki właśnie z GOG-iem i prześcignąć Humble Store.

REKLAMA

Ostatnim i nie mniej ważnym ogłoszeniem na konferencji była informacja o planach przeniesienia się 11 bit studios z NewConnect na główny parkiet Giełdy Papierów Wartościowych. Firma uważa, że jest już na tyle duża, że to właściwy moment aby trafić na główny parkiet. Kiedy to się jednak stanie, nie wiadomo, ale przedstawiciele chcieli uciąć spekulacje i nie dopuścić do nieautoryzowanego ujawnienia tej informacji przez media.

Biorąc jednak pod uwagę to, że nie jest planowana w związku z przeniesieniem się 11 bit studios na GPW emisja akcji, cała operacja powinna odbyć się jeszcze w tym roku. Ma to między innymi zwiększyć wiarygodność spółki w oczach inwestorów instytucjonalnych.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA