Już wiemy - Nokia sprzedała 2 mln smartfonów Lumia w 1Q 2012 r.
Wprawdzie pełne wyniki finansowe Nokia poda dopiero za tydzień 19 kwietnia, ale dzisiaj opublikowany został tzw. outlook, czyli dokument dla inwestorów i analityków, który ma dać pogląd tego, czego można się będzie spodziewać przy publikacji pełnych wyników. Tak jak zapowiadał w rozmowie ze Spider's Web wiceprezes firmy Nokia, Niklas Savander, fiński producent postawił na przejrzystość informacji i podał dokładną liczbę sprzedanych smartfonów z Windows Phone. I już wiemy, że w pierwszym kwartale 2012 r. Nokia sprzedała ponad 2 mln urządzeń marki Lumia w średniej cenie 220 euro.
Jak się ma liczba 2 mln sztuk Windows Phone'ów do sprzedaży innych urządzeń firmy Nokia? Fiński producent sprzedał 83 mln sztuk telefonów komórkowych w pierwszych trzech miesiącach 2012 r., z czego 71 mln były tzw. ficzerfony, a 12 mln smartfony. Z 12 mln sztuk smartfonów Lumia stanowiła 16,6%, czyli 2 mln. Nokia ostrzega o stracie kwartalnej, bo marża operacyjna była ujemna i wyniosła -3%.
Najbardziej interesującą informacją jest sprzedaż 2 mln sztuk smartfonów Nokia Lumia w pierwsze trzy miesiące w 2012 r. Spróbujmy odpowiedzieć na pytanie: czy to dużo, czy mało. Do iPhone'a porównywać nie ma co, bo Apple sprzedał ich aż 37 mln w ostatnim kwartale ubiegłego roku (wkrótce poznamy odpowiedź ile sprzedał na początku tego). Pytanie czy do topowych modeli Samsunga można porównywać? Do Galaxy SII chyb nie, bo ten sprzedał się w 20 mln sztuk w ciągu 10 miesięcy, co daje średnią 2 mln sztuk na miesiąc, więc 6 mln sztuk kwartalnie. Galaxy Note z kolei, czyli gigantyczny smartfono-tablet sprzedał się w 5 mln sztuk w 5 miesięcy, czyli średnio 1 mln w miesiącu, więc 3 mln kwartalnie. To już porównywalna suma.
Niestety o konkretnej liczbie topowych modeli HTC, Sony Ericssona, Motoroli, czy LG nic nie wiemy, bo ich producenci milczą na ten temat. Wydaje się jednak, że 2 mln sztuk smartfonów Lumia przy tak silnych działaniach reklamowo-marketingowych firmy Nokia w ostatnim czasie to niezbyt wiele. Choć z drugiej strony, może wyniki iPhone'a trochę wypaczają naszą ocenę.
Podyskutujmy więc - dużo to, czy nie?