Duży iPhone, jest tak duży, że zaczyna zjadać iPada. Liczby nie kłamią
Cały czas uważam, że iPad skończy już niedługo jak iPod – Apple przestanie go rozwijać, choć nie zniknie on z portfolio giganta z Cupertino. Los tego tabletu przypieczętował iPhone 6 Plus. Do tej pory była to tylko teza, ale teraz jest na nią twardy dowód.
Pocket może robić za wzór dla deweloperów aplikacji na iPhone'a. Continuity ujarzmione jeszcze przed premierą iOS 8
Pocket w wersji na komputery, tablety i smartfony Apple na dniach czeka wiele zmian. Wraz z aktualizacją systemów operacyjnych firmy z Cupertino pojawi się mnóstwo funkcji, które uczynią korzystanie z tej usługi „zapisywania na później” jeszcze wygodniejsze. To koronny przykład na to, że wprowadzone w iOS 8 dodatki w postaci Handoff i systemowego menu udostępniania przyniosą użytkownikom realne korzyści, w tym takie nieosiągalne na innych platformach.
Oto nowa funkcja Facebooka, ale nie przyzwyczajajcie się, bo będzie kolejną klapą Zuckerberga
Facebook uruchamia swoją konkurencję dla Pocketa po raz drugi. Z jednej strony chce się zakrzyknąć: „wreszcie!”. Z drugiej strony to tylko kolejna funkcja Facebooka, która jest słabo wdrożona i która zniknie za parę miesięcy.
Pocket wprowadza abonament Premium - jest za co płacić!
Pod tekstami o aplikacji Pocket i jej podobnych często pojawiało się pytanie o to, jak Pocket zarabia. Do dzisiaj jedyną poprawną odpowiedzią było stwierdzenie, że nie zarabia. Do dzisiaj, gdyż Pocket właśnie wprowadził płatną usługę Premium.
Pocket jest już w języku polskim! Znam takiego jednego, co się bardzo ucieszy...
Usługi Pocket jestem pewnie tylko o ciut mniejszym fanem od innego blogera Spider’s Web Piotrka Grabca, który nie omieszka wspomnieć o niej przy każdej nadarzającej się okazji. Nawet gdy tej okazji de facto nie ma.
Aktualizacja Pocket sprawiła, że odkurzyłem Instapaper
Pocket był do dziś jedną z moich ulubionych usług internetowych i aplikacji na smartfonie. Nigdy nie było to rozwiązanie w pełni idealne, ale jak dotąd wydawał mi się najlepszą z możliwych aplikacji do przechowywania “na później” znalezionych w internecie treści. Był, a nie jest, bo po dzisiejszej aktualizacji webowej wersji zamiast związać się z usługą jeszcze bardziej i pisać twórcom laurkę za świetną robotę, powiedziałem sobie “dość” i poszedłem w końcu sprawdzić, co oferuje konkurencja.
Instapaper to jedna z pierwszych wielkich marek internetu mobilnego. Niestety to także przykład marki, która nie wytrzymała próby czasu, głównie ze względu na postawę swojego właściciela Marco Armenta. Od wczoraj Instapaper jest w rękach Betaworks – firmy, której chyba udaje się to, co wydawało się niemożliwe – rewitalizacja przejętego kilka miesięcy temu serwisu Digg. Miejmy nadzieję, że specjaliści z Betaworks równie dobrze poradzą sobie z Instapaper, bo ta marka wciąż ma wielki potencjał.
Pocket nie tylko dla czytelników, ale też twórców treści
Istnieje kilka świetnych usług, które umożliwiają zapisywanie artykułów “na później”. Moim faworytem jest tutaj odnoszący sukcesy Pocket. Teraz wychodzi on naprzeciw nie tylko czytelnikom, ale też twórcom treści, o które swoje istnienie przecież opiera.
Google projektując nowy interfejs Gmaila nie pomyślało o Polakach
Bardzo lubię przemyślane zmiany interfejsu. Za taką uważam odświeżenie Gmaila i nowe okno tworzenia wiadomości. Niestety, podczas projektowania nowego wyglądu swojej poczty, Google nieco zaszalał ze skrótami klawiaturowymi.
Z Pocketa korzystamy jak szaleni. Ponad 240 milionów treści zapisaliśmy „na później” w 2012 roku
Pocket, a wcześniej Read It Later to jedna z tych usług czy narzędzi, bez których nie wyobrażam sobie swobodnego korzystania z internetu, zarówno na swoim komputerze czy przy użyciu smartfona. Wiele osób na całym świecie, dokładnie 7,4 miliona, jest tego samego zdania. W tym roku aż 240 milionów elementów dodaliśmy do naszego schowka, to znacznie więcej niż na przestrzeni lat 2007-2011 razem wziętych. Ciekawe czy zgadniecie, jaki artykuł i materiał wideo był najczęściej zapisywany przez użytkowników Pocket?