Legenda powstania Painkillera jest prosta jak sama gra: Adrian Chmielarz, już wtedy weteran game developmentu w Polsce, postanowił stworzyć coś swojego. Grę, co do której będzie miał przekonanie, że nie odstaje jakością od tych tworzonych na zachodzie.
To już koniec People Can Fly. Epic Games Poland nie napawa jednak dumą
People Can Fly się skończyło. Od teraz ekipa sformowana przez Adriana Chmielarza formalnie stała się jednym z wielu trybików Epic Games, znanego na całym świecie studia odpowiedzialnego za Gears of War oraz silnik Unreal Engine. To zwieńczenie trwającego od 2007 roku procesu, na który spoglądałem z coraz większą troską i smutkiem.
Polski 'Sid Meier' - Adrian Chmielarz opuszcza People Can Fly
Taka plotka już przed kilkoma dniami pojawiła się w sieci, lecz sam zainteresowany studził nieco nastroje. Ostatecznie jednak w weekend stało się jasne, że Adrian Chmielarz – „polski Sid Meier” – opuści już drugie po Metropolis studio, które wcześniej sam powołał do życia.
Wyniki Bulletstorm - polski koszmar za amerykańskie pieniądze
Moim zdaniem, a troszkę w życiu grałem, Bulletstorm był drugą najlepszą polską grą wydaną w 2011 roku. A przypomnę, że czasy, kiedy wydawaliśmy dwie (i to marne) gry rocznie dawno już minęły. W zeszłym roku daliśmy światu m.in. wychwalane w Cannes Dead Island, Hard Reset, Wiedźmina 2, kolejną Call of Juarez czy wreszcie na PS3 Snipera, który sprawił, że Niemcy po raz pierwszy tak bardzo zainteresowali się Polską od [niesmaczny żart, wycięty w ramach samozachowawczej autocenzury].