To jest chyba najsłabszy GamesCom (wcześniej Games Convention) jaki pamiętam. Ale to dobrze, bo jak już pisałem, może to zwiastować jedynie prawdziwe trzęsienie ziemi. Ubisoft na swojej konferencji opowiadał głównie o graniu w przeglądarce.
GamesCom: Sony o grach i ulepszaniu słowa PlayStation
Mam bardzo dobre wieści dla fanów gier: podczas zerowego dnia GamesComu, nieco podobnie jak podczas targów E3, koncerny Sony i Electronic Arts nie pokazały w zasadzie niczego ciekawego. A to, w telegraficznym skrócie oznacza, że niebawem czeka nas pewnie jakieś trzęsienie ziemi. Co zatem pokazało Sony?
Nie wiem czy ktoś już próbował konstruować na Spider’s Web nagłówki z tak oczywistym przekąsem i jak odbiło się to na redaktorskiej pensji, ale zaryzykuję i będę pierwszy. EA bowiem po raz kolejny na targach nikogo nie zaskoczyła, prezentując tytuły spośród których dobre 50% byłby w stanie wymienić ktoś, kto swoją przygodę z grami zakończył jakieś 10 lat temu.