Volkswagen kończy produkcję najstarszego typu nadwozi. Klienci wolą siedzieć w puszkach
Koniec kabrioletów w gamie VW. Volkswagen T-Roc Convertible, chociaż sprzedawał się nieźle, nie doczeka się następcy i wkrótce zniknie z oferty. Macie jeszcze czas kupić ostatnie egzemplarze.
Istnieje pewna grupa klientów z fantazją. Kupują sobie oni dziwne samochody, nawet jeśli nie są marki premium. Po prostu im się podobają, więc idą do salonu, płacą i się cieszą. To niewielki odsetek klienteli, ale jednak istnieje, dlatego też powstały takie auta jak Hyundai Veloster, Renault Wind, Mazda CX-30 czy Volkswagen T-Roc Convertible. Już w momencie debiutu tego pojazdu Volkswagen wiedział, że...
Ale zrobili – i o dziwo T-Roc Convertible zupełnie dobrze się sprzedaje. Wprawdzie nie jest i nie był nigdy dostępny w Polsce, ponieważ zdaniem większości koncernów w naszym kraju grupa klientów z fantazją nie istnieje – ale w Europie ma spore grono odbiorców, którzy z jakiegoś powodu marzą o podwyższonym kabriolecie. Łatwe wsiadanie i wiatr we włosach to najwyraźniej całkiem dobre połączenie. W 2023 r. sprzedało się ponad 11 tys. sztuk, co sprawiło że VW T-Roc Convertible był drugim najchętniej kupowanym cabrio w Europie. Przebiło go tylko Mini, a wszystkie roadstery typu Mazda MX-5 czy BMW Z4 musiały uznać wyższość VW (dowcip zamierzony).
Volkswagen na pewno czerpał inspirację z przedziwnego pojazdu, jakim był Nissan Murano CrossCabriolet
Oto Nissan:
A to T-Roc Convertible. Cóż za podobieństwo!
Jedynym realnym rywalem T-Roca Convertible w Europie był Range Rover Evoque:
Na tym lista SUV-ów przerobionych na kabriolety się kończy – i może to nawet lepiej. Oczywiście klasy G od Mercedesa wliczać tu nie można.
Volkswagen jednak nie planuje następcy dla otwartego T-Roca. Ta generacja będzie pierwszą i ostatnią zarazem
Koncerny motoryzacyjne przez lata pozwalały sobie na produkcję samochodów niszowych, niekoniecznie nawet bardzo dochodowych, ponieważ to po prostu dobrze wyglądało. Ludzie widzieli tzw. halo cars i mówili o danym producencie, a ten producent traktował te samochody jako element swojego public relations. Te czasy jednak minęły, i mimo rekordowych zysków koncernów motoryzacyjnych wszystkie modele muszą być teraz ULTRADOCHODOWE i każdy z nich musi zarabiać WAGON PIENIĘDZY. Jest to ciekawe podejście, ponieważ nawet ja, prowadząc mikrofirmę, robię czasem rzeczy niekoniecznie nastawione na zysk lub całkowicie niedochodowe. Napisałem kilka ebooków, które rozdaję zupełnie za darmo. Ale Volkswagen nie zrobi drugiej generacji T-Roca Convertible, bo mu się nie opłaca.
Potwierdzono, że druga generacja T-Roca nie powstanie
Tym sposobem Volkswagen przestanie produkować kabriolety, które wytwarzał niemal od początku swojego istnienia, choć z początku przez zlecanie konwersji zewnętrznym firmom (na fot. - Hebmüller).
Kabriolet to najstarszy typ nadwozia. Z początku wszystkie samochody były przecież kabrioletami. Najwyraźniej jednak czas ich już przemija: ludzie wolą blaszane, klimatyzowane puszki, które izolują ich od otoczenia.
