Wiadomości

Tak wygląda nowy Passat sedan. Do salonu dotrzesz w 10 godzin

Wiadomości 16.01.2024 257 interakcji
Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk 16.01.2024

Tak wygląda nowy Passat sedan. Do salonu dotrzesz w 10 godzin

Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk16.01.2024
257 interakcji Dołącz do dyskusji

Najnowszy Volkswagen Passat sedan nie istnieje. Ale jak mógłby wyglądać, gdyby się jednak pojawił? Po odpowiedź trzeba jechać do Chin.

Polski rynek od lat był wyjątkiem. O ile w Europie Zachodniej Passat sedan sprzedawał się słabo, u nas proporcje w tabelach sprzedażowych rozkładały się mniej więcej po równo między sedanem a kombi. Polacy lubią limuzyny, a Passat był u nas często kupowany także po to, by pełnić role, do których w innych krajach wybierane były nieco lepiej urodzone auta. Limuzyna prezesa firmy, który nie chciał rzucać się w oczy? Jak najbardziej, zwłaszcza w wersji z 240-konnym dieslem albo 280-konną benzyną. Auto służące w spółkach skarbu państwa albo nawet w państwowych urzędach, np. jako samochód burmistrza albo wóz w ministerstwie? Oczywiście. Do takich celów sedan był perfekcyjny.

Ale nowy Passat jest dostępny tylko jako kombi

nowy Volkswagen Passat 2024

Europejscy klienci głosowali portfelami na kombi na tyle skutecznie, że Passat sedan wypadł z oferty na Starym Kontynencie. Polscy urzędnicy i dyrektorzy muszą przesiąść się do Superba, bo nowa Skoda zachowała wersję liftback. W dodatku ma więcej miejsca na nogi, więc taka przesiadka może wcale nie boleć.

volkswagen passat sedan

Jestem jednak przekonany, że niektórzy klienci woleliby, by w ich garażu stanął Passat sedan. Czy mogą coś zrobić? Niespecjalnie. Chyba że będą naprawdę zdesperowani. Wtedy mogą udać się do Chin. Tam do sprzedaży trafił właśnie Volkswagen Magotan. To „nasz” nowy Passat, ale bez długiego dachu.

Volkswagen Passat sedan, czyli Magotan, mierzy 4990 mm

To więcej niż w przypadku… Audi A6 (4939 mm). Magotan może mieć tylko silnik 2.0T o mocy 217 KM, który w Europie nie jest oferowany. Jak wygląda trójbryłowy VW klasy średniej? Trochę nudno. Jestem miłośnikiem stylistyki poprzednika (wiem, wiem, to tak jakby być fanem jedzenia chleba) i nowy model jakoś do mnie nie trafia. W wersji kombi też mnie nie zachwyca, ale jako sedan jest jeszcze gorszy. Może właśnie to jest klucz do odkrycia tajemnicy śmierci tego segmentu. Nikt nie kupuje sedanów, bo przestały być fajne.

volkswagen passat sedan
Ziew.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać