Wiadomości

Volkswagen w końcu pokazał coś ładnego na prąd. Zobaczcie rasową limuzynę ID.X Performance

Wiadomości 11.09.2023 46 interakcji

Volkswagen w końcu pokazał coś ładnego na prąd. Zobaczcie rasową limuzynę ID.X Performance

46 interakcji Dołącz do dyskusji

Volkswagen pokazał sportową wariację na temat limuzyny w klasie wyższej średniej. ID.X Performance ma napęd na wszystkie koła, 558 KM z dwóch silników, no i jest naprawdę rasowym Volkswagenem na prąd.

Kiedyś był zlot w Worthersee, gdzie Volkswagen zwykł prezentować rasowe prototypy dla fanów marki. Teraz nie ma zlotu nad austriackim jeziorem. Jest za to ID. Treffen w Locarno po szwajcarskiej stronie Lago Maggiore dla fanów elektrycznych VW. To właśnie tam niemiecki koncern zaprezentował ID.X Preformance. To prototyp na bazie nowego Volkswagena ID.7. Stworzyli go Andreas Reckewerth, szef biura technologicznego platformy MEB i jego zespół.

Volkswagen ID.X Performance

Czytaj więcej o elektrycznych Volkswagenach:

ID. X Performance to ten sportowy

Srebrny sedan ma być autem, na które wystarczy spojrzeć, by domyślić się, że pod agresywnie stylizowanym nadwoziem kryją się nieprzeciętne możliwości. Całość ma wiele bajerów charakterystycznych dla aut sportowych. Przykładowo przedni splitter i tylny dyfuzor są z włókna węglowego, a z tyłu wykonany z tego samego materiału spoiler zapewnia niezbędną siłę docisku. Inżynierowie zwiększyli rozstaw kół o 80 mm i obniżyli sportowe zawieszenie o 60 mm, zmieniając sprężyny na znacznie sztywniejsze.

Prototyp wyposażono w 20-calowe aluminiowe felgi z centralną śrubą mocującą oraz sportowymi oponami o szerokości 265 mm. Aha, są jeszcze przyciemniane klosze tylnych świateł, które podkreślają sportowy wygląd.

Zdaniem inżynierów pojazd prowadzi się kapitalnie, ponieważ ID.X ma też nowe źródło napędu. Są to dwa silniki o łącznej mocy 558 KM z funkcją boost, przekazujące moc na wszystkie cztery koła. Moment obrotowy jest kontrolowany przez menedżera dynamiki, który zarządza również pracą blokady mechanizmu różnicowego tylnej osi. Jego działaniem można sterować przy pomocy osobnego wyświetlacza o przekątnej ekranu 17 cm, umieszczonego w konsoli środkowej. Prototyp może być ładowany z mocą dochodzącą do 200 kW. Poza tym we wnętrzu pojazdu pasażerowie mają do dyspozycji kubełkowe fotele z włókna węglowego, które zapewniają podparcie nawet przy bardzo dynamicznej jeździe. Czerwone akcenty podkreślają sportowy charakter kabiny.

Volkswagen ID.X Performance

Czy ten zlot Volkswagenów ID to Worthersee 2.0?

Obawiam się, że nic z tych rzeczy. Na „tym” zlocie zamiast petrolheadów pojawili się entuzjaści pojazdów elektrycznych, aby porozmawiać o swojej pasji (zasięgach, ładowarkach i napięciach) i wziąć udział we wspólnych wycieczkach. Impreza jest inicjatywą użytkowników Volkswagenów ID., będących jednocześnie członkami ID. Drivers Club. Marka z Wolfsburga wykorzystała tę okazję, żeby pokazać prototypowego sedana. Oprócz ID.X Performance, Volkswagen zaprezentował w Locarno również inne modele z rodziny ID.

Podczas tegorocznej edycji imprezy ustanowiono nowy rekord frekwencji z ponad 130 pojazdami, które dotarły do malowniczej lokalizacji po szwajcarskiej stronie Lago Maggiore. Fani kultowego i legendarnego zlotu w Worthersee, gdzie przybywały tysiące samochodów, możecie łapać za chusteczki i płakać. Takie czasy – 130 elektryków zamiast kultowego zlotu. Nie ma też co liczyć na kolejnego Golfa z silnikiem W12 lub cokolwiek w tym guście.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać