Wiadomości

Elektryczny następca Passata wyceniony. Szykuj prawie 300 tysięcy złotych

Wiadomości 24.08.2023 331 interakcji
Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk 24.08.2023

Elektryczny następca Passata wyceniony. Szykuj prawie 300 tysięcy złotych

Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk24.08.2023
331 interakcji Dołącz do dyskusji

284 290 zł – taka kwota otwiera cennik Volkswagena ID.7. Bazowa odmiana ma akumulator o pojemności 77 kWh i 285 KM.

Elektryczny, większy od Arteona i większy od Tesli Model 3. Tak w skrócie można scharakteryzować Volkswagena ID.7, który bywa określany jako „następca Passata, ale na prąd”. To nie do końca prawda, bo zwykły Passat tankowany benzyną albo olejem napędowym zostaje w ofercie i lada chwila doczeka się nowej odsłony. Ale niektórzy klienci zapewne przesiądą się z legendy klasy średniej na ID.7. Ile muszą zapłacić?

Volkswagen ID.7 – ceny

volkswagen id.7 - ceny
Martin Meiners

Wóz ma 285 KM i kosztuje co najmniej niemal 285 tysięcy złotych, więc wszystko łatwo zapamiętać. Dokładnie, cena za bazową wersję wynosi 284 290 zł. Mówimy wtedy o ID.7 Pro z akumulatorem o pojemności 77 kWh. Według producenta, pokona na jednym ładowaniu 621 km. Dostępna będzie też wersja Pro S z akumulatorem 86 kWh (zasięg: 700 km), a potem również GTX z napędem na cztery koła.

Volkswagen ID.7 – ceny. Zerknijmy na wyposażenie

volkswagen id.7 - ceny
Martin Meiners

Auto można już zamawiać, ale początkowo w ofercie będzie tylko wersja Pro. Pro S i GTX dojdą do cennika później. 284 290 zł może się wydawać dość słoną kwotą, ale Volkswagen podkreśla, że już podstawowa odmiana ma bogate wyposażenie – ma LED-y, wyświetlacz head-up, kamerę cofania, systemy bezpieczeństwa obserwujące drogę z przodu, z boku i z tyłu, a także podgrzewane przednie fotele i 19-calowe felgi. Jeśli to dla kogoś za mało, może wybierać spośród pakietów. Ten o nazwie Komfort będzie na początku dodawany do odmiany Pro w bazowej cenie – później chętni będą musieli liczyć się już z dopłatą. Obejmuje trzystrefową klimatyzację (w standardzie jest dwustrefowa), nawigację, podgrzewaną kierownicę i ładowane indukcyjne. Są też pakiety Style (inny wzór wnętrza, fotele ErgoActive), Style Plus (z nagłośnieniem Harman Kardon), Design (m.in. światła LED Matrix i bezdotykowo obsługiwana klapa bagażnika) czy Assistance (nie obejmuje lawety, a kamery 360, zdalne parkowanie i jeszcze więcej elektronicznych pomocników. Też będzie standardem na początku kariery ID.7). W opcji będzie także m.in. hak albo pompa ciepła.

Volkswagen ID.7 – ceny. Rywale

Martin Meiners

Wielu klientów będzie zapewne zastanawiać się, czy kupić VW, czy Teslę Model 3. Niemcy bronią się jednak, wskazując, że Model 3 może i jest tańszy, ale o wiele mniejszy. Wymiarami ID.7 konkuruje z Modelem S. Inny rywal Volkswagena pochodzi z przyszłości i… z krainy irytujących, pikających systemów bezpieczeństwa. To Hyundai Ioniq 6. Jedno jest pewne – elektryczny „następca Passata” wymaga wydania około 300 tysięcy złotych i to bez wybierania szaleństw w rodzaju wersji sportowej. Do jakiej kwoty będzie się dało dojść? Możecie już obstawiać.

Czytaj również:

Volkswagen ID.7 na żywo. Ma mały ekranik i fotel, który monitoruje, czy się nie spociłem

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać