REKLAMA
  1. Autoblog
  2. Wiadomości

Volkswagen przywrócił do oferty popularny model. Mało kto zdążył na tę świetną ofertę

Sądziłem, że Volkswagen e-Up! już wypadł z gamy tego producenta jakiś czas temu, tymczasem on z nagła pojawił się ponownie we Francji przy okazji koncepcji leasingu socjalnego. Tyle że ta oferta potrwała całe 46 dni. 

21.02.2024
18:59
Volkswagen przywrócił do oferty popularny model. Mało kto zdążył na tę świetną ofertę
REKLAMA
REKLAMA

Oficjalnie produkcja modelu Up! w wersji elektrycznej zakończyła się w czwartym kwartale 2023 r. Przeważnie jest tak, że jak jakiś samochód wypada z gamy, to już do niej nie wraca. Do rzadkości należą przypadki przeciwne, chyba że zmienia się marka i producent (o czym pisaliśmy np. przy okazji pojazdu Khazar-Peugeot 406). Tymczasem Volkswagen e-Up! właśnie wykonał wielki powrót we Francji.

Pomysł był genialny, państwo dokłada się do leasingu auta elektrycznego

Proponowane wysokości rat były śmiesznie niskie. Volkswagen e-Up! kosztował 89 euro za miesiąc przez 37 miesięcy lub 40 tys. km. W opisie znalazło się wyrażenie: VW e-Up! „toujours disponible en stock”, czyli zawsze dostępny w „magazynie”, co wskazywałoby, że Volkswagen gotów byłby kontynuować produkcję e-Up!a z okazji francuskiego programu dopłat do leasingu aut elektrycznych. Pewnie dobrze to policzyli i wyszło im, że się opłaca.

Na francuską stronę volkswagen.fr wrócił Up! – i to również w wersji spalinowej. W Niemczech czy w Polsce już go nie ma. Jest za to w Holandii.

Skonsultowałem się jednak z kolegą, który płynnie zna francuski i powiedział, że toujours może również znaczyć „nadal”, a nie tylko „zawsze”. Można więc uznać, że Volkswagen nadal posiada zapas niesprzedanych elektrycznych Up-ów, które przeznaczył pod nowatorski francuski projekt leasingu socjalnego. Jest tylko jeden problem.

Francuski projekt leasingu socjalnego został zawieszony po zaledwie sześciu tygodniach

Wystartował 1 stycznia 2024 r., a już sześć tygodni później zawieszono go na całą resztę roku 2024. Początkowo miał objąć 25 tys. gospodarstw domowych, potem tę liczbę zwiększono do 50 tys., a następnie wciśnięto pauzę na cały program. Podobno pula się wyczerpała i na ten rok nie jest już planowane jej zwiększanie, ale ma wrócić w roku 2025. Raty w wysokości ok. 100-150 euro przysługują użytkownikowi auta elektrycznego przez okres 3 lat z możliwością wykupu lub jednokrotnego przedłużenia, pod warunkiem że pokonuje co najmniej 8000 km rocznie, a do pracy ma minimum 15 kilometrów. Nie bardzo wiem, jak rząd francuski weryfikował tę odległość i deklarowany przebieg, jedno jest wszak pewne: parę osób we Francji załatwiło sobie niewiarygodnie preferencyjne warunki posiadania samochodu. A Volkswagen sprytnie wykorzystał tę okazję, żeby pozbyć się zalegających na placach niesprzedanych egzemplarzy modelu e-Up!. Jak widać z powyższego zrzutu ekranu, wciąż można go kupić, tyle że za prawie 124 tys. zł. To trochę mniej korzystne niż płacenie 89 euro przez 3 lata (wychodzi 3204 euro - 13 840 zł).

Jestem oburzony, że e-Up! został tak szybko wycofany

To samochód, który powinien zostać w gamie VW na lata. Cóż z tego, że nie należy do nowoczesnej linii ID. Podejrzewam, że klienci mają to gremialnie w niepoważaniu. Jest świetnym autem miejskim, a z akumulatorem 36 kWh bez problemu osiąga 200 km zasięgu. Chociaż bazuje na konstrukcji z roku 2012, zupełnie niczego mu nie brakuje także w roku 2024. To jeden z tych nielicznych przypadków, kiedy żałuję, że nie mieszkam we Francji – brałbym go w leasing jak oszalały. Musiałbym tylko jakoś wykombinować, żeby mieszkać dalej od własnego domu, skoro pracuję zdalnie od lat.

REKLAMA

Czytaj również:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA