Samochody używane

Nie wiem, czy Opel Kadett GSi za 60 tysięcy złotych to bardziej absurd, czy okazja

Samochody używane 15.11.2021 155 interakcji

Nie wiem, czy Opel Kadett GSi za 60 tysięcy złotych to bardziej absurd, czy okazja

Paweł Grabowski
Paweł Grabowski15.11.2021
155 interakcji Dołącz do dyskusji

Za 60 tysięcy złotych do kupienia jest Opel Kadett GSi. Wygląda fenomenalnie, ale nie wiem, czy jego cena nie jest z kosmosu. 

Nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałem w ruchu ulicznym Opla Kadetta. Wymiotła je rdza i trudne warunki życia. Z ciekawości sprawdziłem, jak wygląda oferta na najpopularniejszych portalach ogłoszeniowych i wiem, że moje obserwacje są niezwykle trafne (jak zawsze zresztą) – można znaleźć 32 egzemplarze, z czego tylko 2 noszą oznaczenia, które wywołuje u fanów Kadettów przyspieszone bicie serca — GSi. Pominę milczeniem ich stan, liczy się ten skrót — Grand Sport Injection. Nie, żeby to było jakieś AMG czy M, ale to po prostu oznaczenie usportowionych wersji.

opel kadett gsi na sprzedaz
Widzisz pan, co tu jest napisane?

Opel Kadett E GSi mógł być napędzany jednym z trzech silników — wszystkie były benzynowe. Pierwsze dwa to ośmiozaworowe jednostki OHC o pojemnościach 1,8 (C18NE) oraz 2,0 l (C20NE) i mocach, odpowiednio, 100 i 116 KM. Trzecim silnikiem był 16-zaworowy DOHC o pojemności 2 litrów i mocy 150 KM (C20XE). Niemieckie katalogi mówią jeszcze o wersji eksportowej o mocy 156 KM, ale to chyba najbielszy z kruków. Jeden z Opli z oznaczeniem GSi w niezłym stanie właśnie trafił na sprzedaż.

opel kadett gsi
Zdjęcie z ogłoszenia: Gallery Aaldering

„Opel Kadett GSi IGŁA SUPER UNIKAT 1 WŁAŚCICIEL KLASYK ZOBACZ”

Stan tego samochodu pochodzącego z 1990 roku, który przejechał już 150 tysięcy kilometrów jest fenomenalny. Nie widać po nim zmęczenia. Kadett stoi na 15-calowych BBS-ach. Uwagę zwracają kolorowe naklejki, które były charakterystyczne dla wersji Champion, czyli takiej, z jaką mamy do czynienia w tym przypadku:

opel kadett gsi
Zdjęcie z ogłoszenia: Gallery Aaldering

Nawet pod spodem jest czyściutko. Do tej pory myślałem, że Ople z tamtych lat wyglądały tak wyłącznie chwilę po zjeździe z taśmy montażowej:

opel kadett gsi
Zdjęcie z ogłoszenia: Gallery Aaldering

Ale i tak najlepsze jest wnętrze. Jest rasowe, bardzo podobają mi się skórzane fotele sygnowane przez Recaro, sposób ich przeszycia i wyprofilowanie. Nagniatałbym w nich zakręty jak zły.

Zdjęcie z ogłoszenia: Gallery Aaldering

Cały kokpit bardzo mi się podoba. Jest prosto, ale z pomysłem.

Zdjęcie z ogłoszenia: Gallery Aaldering

Moim ulubionym elementem wyposażenia jest panel wyświetlaczy. Digitale mają niesamowity klimat. Przypominam, że ten samochód ma 31 lat.

Zdjęcie z ogłoszenia: Gallery Aaldering

Niestety ten wspaniały egzemplarz ma jedną wadę — silnik to 8-zaworowa jednostka o mocy 116 KM. Zapewnia przyspieszenie na poziomie 10 s do 100 km/h. To nie jest topowa jednostka. Cena wywoławcza samochodu wynosi 12 950 euro, czyli około 60 tysięcy złotych.

Zdjęcie z ogłoszenia: Gallery Aaldering

Mam w sobie teraz dwa walczące wilki. Jeden uważa, że rynek klasyków to dziwne miejsce, ale nawet to nie racjonalizuje żądania 60 tysięcy złotych za Kadetta GSi z 8-zaworowym silnikiem. Po prostu nie. Drugi uważa, że rynek klasyków to dziwne miejsce, ale ten Opel Kadett GSi jest tak wspaniały, że jest wart każdych pieniędzy. I bądź tu człowieku mądry.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać