Nowy Volkswagen Golf bez kamuflażu. Zniknie to, na co narzekali klienci

Obecny na rynku Volkswagen Golf za chwilę przejdzie lifting, który da mu kilka lat obecności na rynku. Pech chciał, że już teraz wiemy, jak wygląda.

Wydawałoby się, że Volkswagen Golf 8. generacji jest z nami ledwie od wczoraj, a okazuje się, że minęły już cztery lata jego rynkowej obecności. Tym samym nieuchronnie zbliża się do liftingu, który ma pozwolić mu na jeszcze kilka lat sprzedażny, zanim świat nie ujrzy jego następcy.

Pisaliśmy już sporo o nadchodzącym Volkswagenie Golfie 9 generacji:

• Dobra wiadomość: Volkswagen Golf przetrwa. Jest również kontrowersyjna wiadomość
• Będę tęsknił za rurą wydechową Volkswagena Golfa R. Już jej miał nie będzie
• Będzie nowy Volkswagen Golf. Trzeba będzie tylko przywyknąć do nowej nazwy

Ta przyszłość jednak dopiero przed nami, wiec skoncentrujmy się na tym, co przyniesie lifting Volkswagena Golfa. Udało się go przyłapać praktycznie bez żadnego kamuflażu podczas wykonywania jazd testowych.

Volkswagen Golf przejdzie delikatny lifting

Reporterom udało się uchwycić Golfa z minimalnym kamuflażem:

#Coches | El nuevo Volkswagen Golf 2024 afronta el final de su desarrollo, así luce la esperada renovación del compacto alemánhttps://t.co/6ITVPhJO4U@VW_es #Volkswagen #VolkswagenGolf #FotosEspía #Spyshots pic.twitter.com/h6QjICfy14

— Motor.es (@motorpuntoes) September 12, 2023

Znajduje się on w dolnej części przedniego zderzaka oraz z tyłu na lampach. Jest go tak niewiele, że już teraz możemy napisać, że widzimy produkcyjnego Golfa, który gotowy jest na rynkowy debiut. Wygląd modelu zgadza się ze wcześniejszym przeciekiem.

2024 Volkswagen Golf Leaked pic.twitter.com/AZfeHDaMgn

— Jonathan Peacock (@Itsbridgewormi1) September 2, 2023

Doceniam, że udało się znaleźć kalkulator do zrobienia tego zdjęcia. Ale żarty na bok i przejdźmy do konkretów. Co zmienia lifting? Wzór przednich reflektorów, tylne lampy. Przedni zderzak upodabnia Golfa trochę do nowego Passata.

Większe zmiany mają zajść w środku. Przekątna ekranu centralnego ma wzrosnąć z 10 cali do 12,9 cala. Zmianie ulegnie również oprogramowania. Rzekomo klienci wymogli na Volkswagenie dodanie podświetlenia w dotykowych przyciskach od sterowania temperaturą, bo mieli problem podczas jazdy nocą. Mają również zniknąć dotykowe przyciski na kierownicy, co wielu przywita z wielką ulgą. Też nie jestem fanem takiego rozwiązania.

Zmiany mają zajść w wersji plug-in, gdzie zamiast silnika benzynowego o pojemności 1,4 l zostanie użyta nowsza jednostka o pojemności 1,5 l. Dzięki czemu hybryda ma być mocniejsza o kilkanaście KM i jednocześnie bardziej oszczędna. PHEV otrzyma również większy akumulator, co przełoży się na zasięg na prądzie. Potwierdzają się nasze doniesienia, że Volkswagen Golf straci manualną skrzynię biegów.