Przyszłość trafiła do Polski. Kobieta spała za kierownicą Tesli na drodze S5

W końcu! Polska może się pochwalić, że właśnie dołączyła do elitarnego grona. Kobieta spała za kierownicą Tesli. 

Autopilot w Tesli to rzecz, której zazdroszczą jej liczni producenci. Ma kilka poziomów zaawansowania, najwyższym jest tzw. Full Self Driving, czyli pełna autonomiczna jazda. Ze względów prawnych nie jest dostępna w Europie, ale plotki mówią, że już niedługo. Dla porządku opiszmy jak wygląda kwestia autopilota w Tesli.

1. poziom – ma go każda Tesla – w działaniu przypomina zaawansowany tempomat – przyspiesza, hamuje i utrzymuje pas ruchu,
2. poziom – Enhanced Autopilot – do poziomu pierwszego dodaje jazdę po wyznaczonej przez nawigację trasie, automatyczną zmianę pasa ruchu, automatyczne parkowanie i przywoływanie samochodu,
3. poziom – Full Self Driving – jazda autonomiczna.

Nie lubię dróg ekspresowych i autostrad. Jeżeli aktualnie nie walczę o życie, to jadę spokojnie, a taka jazda jest wyjątkowo nużąca. Można bardzo łatwo stracić czujność i przysnąć dosłownie na moment, a ze względu na wysokie prędkości może się to skończyć tragicznie. Chyba że jedziemy Teslą, albo innym nowoczesnym samochodem z zaawansowanym tempomatem.

Kobieta spała za kierownicą Tesli. Miała dużo szczęścia

Za kierownicą Tesli Model 3 jadącą spokojnie lewym pasem siedziała śpiąca kobieta. Nie wiemy czy zasłabła, czy po prostu zmęczyła ją trasa. Wiemy za to, że dzięki zaawansowanemu autopilotowi samochód nadal bezpiecznie poruszał się swoim torem jazdy, przyspieszał, hamował. Krótko mówiąc, uratował kierującą. Gdyby nie miała autopilota, to zapewne uderzyłaby w barierki albo w inny samochód. Ten film to jedna z najlepszych reklam Tesli, jakie można sobie wyobrazić. Bezpieczeństwo w każdej sytuacji.

Zupełnie osobną kwestią pozostaje to, czemu systemy pokładowe nie wykryły zaśnięcia kierowcy i nie próbowały go obudzić poprzez szarpanie pojazdem. Sprawdzałem kiedyś w pewnym samochodzie testowym jak to działa i byłem pod wrażeniem jak mocno szarpie (poprzez hamowanie), a na końcu jak zaczyna wytracać prędkość. W Tesli ten system nie zadziałał, więc albo kobieta dopiero zasnęła/zasłabła, albo miała jakieś obciążenie na kierownicy lub opcja trzecia – to była jakaś kontrolowana ustawka. Zapewne nigdy się nie dowiemy.

Według statystyk policyjnych w 2022 r. na autostradach doszło do 43 wypadków spowodowanych zaśnięciem/zmęczeniem, w których życie straciło 11 osób. Na wszystkich drogach z tej przyczyny doszło do 562 wypadków (2,9 proc. wszystkich zdarzeń).

Co zrobić, gdy ktoś zaśnie w samochodzie przed nami na ekspresówce?

Jeżeli jest to nowoczesny samochód, to istnieje duża szansa, że jedzie na automacie. Można spróbować go wyhamować, stopniowo zwalniając przed nim, ale do takiego manewru lepiej mieć pomoc, która z tyłu ostrzeże innych kierowców, że coś się dzieje, np. poprzez włączenie świateł awaryjnych. Można próbować trąbić, ale istnieje ryzyko, że obudzony gwałtownie chwyci kierownicę i straci kontrolę.

Czytaj również:

Gdybyśmy jechali cały czas 300 km/h, nigdy nie zachciałoby się nam spać