Wiadomości

Stało się. BMW pracuje nad modelem bez kierunkowskazów

Wiadomości 22.01.2024 80 interakcji

Stało się. BMW pracuje nad modelem bez kierunkowskazów

Paweł Grabowski
Paweł Grabowski22.01.2024
80 interakcji Dołącz do dyskusji

BMW i kierunkowskazy to swoisty mem, ale jednocześnie fenomen socjologiczny. Po latach kpin bawarski producent faktycznie rozpoczął prace nad wprowadzeniem tego modelu do sprzedaży. Doigraliście się.

Co ciekawe BMW i kierunkowskazy to mem międzynarodowy, najwidoczniej we wszystkich krajach na świecie ten stereotyp kierowcy samochodu bawarskiej marki jest wyjątkowo silny. Powstało nawet powiedzenie motywacyjne, w myśl którego, jeżeli ktoś uważa, że jego praca jest bezsensowna, to powinien pomyśleć o osobie, która montuje kierunkowskazy w BMW.

Kupa śmiechu, ale z drugiej strony sam zauważyłem, że sygnalizowanie swoich zamiarów na drodze prowadząc BMW nie jest potrzebne do szczęścia, bo i tak każdy uczestnik ruchu spodziewa się nagłego skrętu na każdym następnym skrzyżowaniu.

Najwidoczniej do siedziby firmy w końcu dotarły te memy i BMW doszło do wniosku, że nie ma sensu dłużej montować kierunkowskazy. Szalony pomysł zaowocował zgłoszeniem patentowym na pierwszy model bawarskiej marki bez kierunkowskazów. Łzy wzruszenia odbierają mi mowę.

what could it mean
byu/PrettyCoolTim inmemes

Więcej o BMW przeczytasz w:

Oto BMW, któremu niepotrzebne są kierunkowskazy

Zapewne zastanawiacie się jaki model dostąpi zaszczytu bycia pierwszym BMW bez kierunkowskazów. Czy będzie to wyjątkowo obrzydliwe BMW XM? A może równie brzydkie nowe BMW serii 7? Nic z tych rzeczy. To zupełnie nowy model. Tak prezentuje się na rysunkach patentowych:

bmw kierunkowskazy

i tak:

bmw-kierunkowskazy

Tak, to hulajnoga elektryczna prosto z bawarskiej fabryki. BMW doszło do wniosku, że nadciąga elektromobilność, zrównoważony rozwój, alternatywne metody transportu itd., więc czas to wykorzystać. Nie jest to pierwsza hulajnoga w ofercie BMW, ale za to jest to pierwsza składana elektryczna hulajnoga.

Dzięki temu, że można położyć kierownicę oraz złożyć tylne koło hulajnoga nadaje się do przewozu środkami komunikacji publicznej. Stoję na stanowisku, że BMW powinno dorzucać taką hulajnogę do swoich nowych modeli, wtedy zamiast w razie awarii czekać bezsensownie na lawetę, można byłoby rozłożyć hulajkę i pojechać do pracy czy na Bardzo Ważne Spotkanie Biznesowe, a kierowcy BMW jeżdżą tylko na takie spotkania. Składanie odbywa się w ciekawy sposób, tylne koło chowa się w odpowiednim otworze w platformie hulajnogi.

Niestety po raz kolejny doszło do świętokradztwa

To BMW jest kolejnym modelem z napędem na przód, co sam uznaję za pewną zdradę tradycji. Moc silnika ma wynosić od 500 do 1400 W, a mówi się dodatkowo o tym, że hulajnoga będzie samobalansująca się. Prędkość maksymalna ma być ograniczona do 20 km/h, ale słyszałem, że za odpowiednią dopłatą można dokupić pakiet M, który dodaje agresywne przetłoczenia na rączce i przesuwa ogranicznik prędkości.

Zapytacie co ze światłami do mrugania? Niestety trzeba będzie je zainstalować we własnym zakresie.

bmw

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać