REKLAMA

Trump: "bardzo bogaci ludzie kupią TikToka"

Donald Trump zapowiada przełom w sprawie TikToka. Aplikację ma przejąć grupa "bardzo bogatych ludzi", lecz potrzebna jest zgoda Pekinu.

Donald Trump zapowiada przełom w sprawie TikToka. Aplikację ma przejąć grupa "bardzo bogatych ludzi", lecz potrzebna jest zgoda Pekinu.
REKLAMA

Po tym jak w styczniu bieżącego roku Donald Trump zatrzymał - zainicjowany jeszcze za swojej pierwszej kadencji - proces blokady TikToka w Stanach Zjednoczonych, ByteDance co 90 dni otrzymuje przedłużenie czasu na znalezienie kupca swojego biznesu w USA. Przedstawiciele chińskiego koncernu już wielokrotnie deklarowali brak planów na odsprzedaż amerykańskiego TikToka, a w Stanach Zjednoczonych nie istnieje prawo, które mogłoby zatrzymać decyzje Donalda Trumpa o odsuwaniu w czasie blokady TikToka w USA.

REKLAMA

Bardzo zamożni ludzie kupią TikToka. Tak rzecze Trump

Jednak niekończąca się saga pomiędzy prezydentem Stanów Zjednoczonych a TikTokiem może w końcu dobiec końca. W wywiadzie dla Marii Bartiromo z Fox News prezydent Stanów Zjednoczonych ogłosił, że Biały Dom znalazł nabywcę TikToka.

Przy okazji, mamy nabywcę dla TikTok. Myślę, że będę potrzebował zgody Chin i sądzę, że prezydent Xi [Jinping] prawdopodobnie jej udzieli

Zapytany o tożsamość nabywcy, prezydent USA wypowiedział się dość tajemniczo, że jest to "grupa bardzo zamożnych osób", której nazwiska zostaną ogłoszone "za około dwa tygodnie".

Dzika przygoda z blokadą TikToka w USA w pigułce

W lipcu 2020 roku ówczesny sekretarz stanu, Mike Pompeo ogłosił, że rząd Stanów Zjednoczonych - na polecenie Donalda Trumpa - ma rozważać blokadę TikToka w USA. Powodem miało być zagrożenie dla narodowego bezpieczeństwa, gdyż zdaniem prezydenta i rządu TikTok po cichu wykrada dane z urządzeń obywateli USA i pod przykrywką przesyła je rządowi w Pekinie.

Już wtedy Donald Trump podpisał rozporządzenia wykonawcze nakazujące sprzedaż amerykańskiej gałęzi TikToka lub zablokowanie dostępu do aplikacji. Postanowień rozporządzenia nie wykonano przed końcem kadencji Trumpa.

Gdy stery w Białym Domu przejął Joe Biden w styczniu 2021 roku, który wycofał rozporządzenia Trumpa i rozpoczął proces od nowa. Choć tym razem proces zajął Bidenowi 3 lata, to w kwietniu ubiegłego roku podpisał on ustawę, która formalnie obligowała ByteDance do blokady operacji w USA jeżeli ten odsprzeda swojej gałęzi jednemu z amerykańskich podmiotów.

Do blokady ponownie nie doszło, gdyż ostateczny termin na znalezienie kupca przypadał na dzień przed styczniową inauguracją Donalda Trumpa na druga kadencję. Jedną z pierwszych decyzji nowego prezydenta było podpisanie rozporządzenie wykonawczego, które odroczyło o 90 dni blokadę TikToka. Później - w kwietniu oraz w minionym miesiącu - Donald Trump podpisał kolejne rozporządzenia wykonawcze ponownie przesuwające termin blokady. Niezwykle korzystne traktowanie TikToka przez prezydenta, który 5 lat temu zainicjował cały proces wynika z udziału serwisu społecznościowego w kampanii prezydenckiej. Zdaniem ekspertów TikTok jako kanał dystrybucji treści znacząco wzmocnił wizerunek Trumpa wśród młodych odbiorców.

Więcej na temat niekończącej się sagi Donald Trump - TikTok:

Zdjęcie główne: kovop / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-30T11:19:10+02:00
Aktualizacja: 2025-06-30T10:02:11+02:00
Aktualizacja: 2025-06-30T08:22:55+02:00
Aktualizacja: 2025-06-30T06:10:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-29T07:10:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-28T16:40:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-28T16:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-28T07:44:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-28T07:22:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA