Jedna załoga, rój czołgów dookoła. Korea pokazuje pancerną przyszłość
Autonomiczny czołg od Hyundaia pokazuje, jak armie zamierzają sobie radzić z wyzwaniami współczesnego pola walki. Ma być następcą legendarnego modelu.

Hyundai Rotem zaprezentował na konferencji Defence24 Days postępy w rozwoju autonomicznych pojazdów bojowych, których sercem jest eksperymentalna wersja czołgu K1. Choć może się wydawać, że celem jest stworzenie robota-czołgu gotowego do walki bez udziału człowieka, prawda jest nieco bardziej złożona. Koreańczycy wykorzystują sprawdzoną konstrukcję jako poligon doświadczalny, żeby opracować szerszy pakiet technologii mających zastosowanie w wielu typach opancerzonych maszyn.
Sprawdzona platforma testowa dla nowoczesnych, autonomicznych rozwiązań bojowych

Jak podaje Defence24, czołg K1 służy jako baza do testowania zdalnego sterowania i technologii półautonomicznych, które w przyszłości mogą stać się standardem w nowych konstrukcjach pancernych. Inżynierowie Hyundai Rotem skupiają się na stworzeniu uniwersalnych modułów i systemów AI, które umożliwią pojazdom analizę danych z sensorów, filtrowanie istotnych informacji i wspieranie załogi w podejmowaniu decyzji, a w dalszej perspektywie – nawet ich całkowite zastąpienie.
Choć czołg K1 nie został jeszcze przekształcony w całkowicie bezzałogowy system, testy zdalnego sterowania potwierdzają możliwość bezpiecznego i precyzyjnego kierowania czołgiem nawet z dalekiej odległości. Co więcej, eksperci nie wykluczają, że w przyszłości część starszych egzemplarzy może zostać przebudowana na opcjonalnie załogowe jednostki wsparcia, które będą działać w tandemie z załogowymi wozami dowodzenia.
AI w służbie wojska
Najważniejszych elementem koncepcji rozwijanej przez Koreańczyków jest idea MUM-T – współpracy pomiędzy pojazdami załogowymi i bezzałogowymi. Dzięki takiemu podejściu kilka pojazdów może operować jako zintegrowana jednostka bojowa, gdzie tylko część z nich wymaga obecności załogi. Pozostałe maszyny wykonują polecenia w trybie autonomicznym, odciążając tym samym żołnierzy z rutynowych i ryzykownych zadań.
Testowane technologie znajdą swoje zastosowanie w modelu K3

Rozwijane technologie znajdą swoje zastosowanie w przyszłym czołgu nowej generacji K3, który będzie mógł działać w trybie załogowym, półautonomicznym lub całkowicie bezzałogowym. Podobne rozwiązania planowane są dla nowego bojowego wozu piechoty, transporterów opancerzonych i dla pojazdów wsparcia. Projekt zakłada elastyczne podejście do konfiguracji – pojazdy mają być projektowane z myślą o szybkiej adaptacji w zależności od potrzeb operacyjnych.
Przeczytaj także:
Prace Hyundai Rotem pokazują, że przyszłość wojska może nadejść szybciej, niż się spodziewamy. Pamiętajmy jednak, że ostateczny sukces tej wizji będzie zależał od zdolności do integracji technologii i realnej użyteczności na polu walki. Ale jedno jest pewne – Korea Południowa nie zamierza zostać w tyle w wyścigu o dominację technologiczną w wojskowości.
*Grafika wprowadzająca wygenerowana przez AI