POCO F7 Ultra i F7 Pro oficjalnie w Polsce. Znamy ceny, specyfikacje i oferty na start

Pewnie kojarzysz markę POCO? To ta firma od smartfonów, która pojawiła się jakby znikąd w 2018 roku, wypuszczając model Pocophone F1. Ale tak naprawdę nie znikąd, bo zaczynali jako submarka Xiaomi. Ich pomysł był prosty: zrobić telefon z mocnym procesorem, prawie jak flagowiec, ale sprzedawać go za znacznie niższą cenę. F1 zrobił furorę, bo użytkownicy dostali wysoką wydajność bez wydawania fortuny. Chociaż od 2020 roku POCO działa już teoretycznie na własny rachunek, wciąż mocno współpracuje z Xiaomi w kwestii produkcji i komponentów.

Filozofia POCO polega na tym, że dostarczają to, co najważniejsze, pomijając zbędne dodatki. Ich hasło można streścić jako: „masz wszystko, co trzeba, bez przepłacania za wodotryski”. Czyli pakują do telefonów szybkie procesory, dobre ekrany i baterie, które długo trzymają, ale niekoniecznie znajdziesz tam topowe aparaty czy obudowę ze szkła i metalu jak w najdroższych modelach.

Kto to kupuje? Głównie młodzi, zorientowani technologicznie ludzie, gracze albo po prostu ci, którzy szukają jak najlepszego sprzętu za jak najmniejsze pieniądze. Ot, to taki sprytny sposób na zdobycie mocnego telefonu bez rujnowania portfela. I teraz pojawiły się kolejne nowości.

Zgodnie z oczekiwaniami, marka POCO odsłoniła karty podczas globalnej premiery w Singapurze, prezentując swoją najnowszą, flagową serię F7. Linia składa się z dwóch modeli – POCO F7 Ultra i POCO F7 Pro – które mają kontynuować misję firmy polegającą na oferowaniu topowej wydajności w konkurencyjnej cenie.

Angus Ng, szef marketingu produktowego POCO Global, podkreślił, że seria F7, a zwłaszcza debiutujący model Ultra, ma na celu udostępnienie najnowszych technologii szerszemu gronu odbiorców i podniesienie poprzeczki dla marki.

Sercem najmocniejszego wariantu, POCO F7 Ultra, jest najnowszy układ Qualcomm Snapdragon 8 Elite, wyprodukowany w litografii 3 nm przez TSMC. Ma on oferować znaczący wzrost wydajności CPU (do 45 proc.) i GPU (do 44 proc.) w porównaniu do poprzedniej generacji, przy jednoczesnym obniżeniu zużycia energii (o 52 proc. dla CPU i 46 proc. dla GPU). Wynik w AnTuTu przekraczający 2,8 miliona punktów ma być tego potwierdzeniem. Nowością jest również dedykowany chip graficzny VisionBoost D7, wspierający technologie poprawiające płynność (Smart Frame Rate 120 kl./s) i jakość obrazu w grach (2K Super Resolution, Game HDR).

Nieco niżej pozycjonowany POCO F7 Pro napędzany jest również wydajnym procesorem, bo Snapdragonem 8 Gen 3. Oba smartfony działają pod kontrolą nowego systemu Xiaomi HyperOS 2, oferującego usprawnienia HyperCore, HyperConnect (łączność między urządzeniami) i HyperAI (integracja z Google Gemini). Zoptymalizowana pod kątem gier technologia WildBoost 4.0 ma zapewnić płynną rozgrywkę w 120 kl./s (w F7 Pro do 90 kl./s w Genshin Impact). Za utrzymanie niskich temperatur odpowiada rozbudowany system chłodzenia LiquidCool 4.0 z dużą komorą parową IceLoop.

Ważnym aspektem nowych modeli jest zasilanie. POCO F7 Ultra otrzymał baterię 5300 mAh z ultraszybkim ładowaniem przewodowym 120 W HyperCharge (100 proc. w 34 minuty) oraz szybkim ładowaniem bezprzewodowym 50 W. POCO F7 Pro dysponuje większym ogniwem 6000 mAh, ładowanym przewodowo z mocą 90 W. POCO podaje, że dedykowane chipy zarządzania energią POCO Surge P3 i G1 mają zapewnić nie tylko wydajność, ale i długą żywotność baterii, która według producenta zachowa ponad 80 proc. pojemności po 1600 cyklach ładowania.

Fotografia to kolejny obszar, w którym POCO F7 Ultra ma brylować, wprowadzając najbardziej zaawansowany system w historii marki. Składa się na niego 50-megapikselowy aparat główny z sensorem Light Fusion 800 i OIS, wszechstronny teleobiektyw ze zmienną ogniskową (oferujący m.in. makro z 10 cm, zoom optyczny 2,5x i 5x) oraz 32-megapikselowy aparat ultraszerokokątny (120 stopni). Całość jest wspomagana przez nową platformę AI do przetwarzania obrazu POCO AISP (AI LM), działającą w oparciu o Xiaomi HyperOS.

Model F7 Pro również korzysta z 50-megapikselowego sensora Light Fusion 800 w aparacie głównym, ale uzupełnia go skromniejszym, 8-megapikselowym modułem ultraszerokokątnym. Oba smartfony oferują funkcje takie jak UltraSnap do seryjnych zdjęć, tryby portretowe i narzędzia AI, np. Dynamic Shots.

Wyświetlacze serii F7 cechują się wysoką jasnością szczytową (do 3200 nitów w Ultra), zaawansowanymi technologiami ochrony wzroku (m.in. przyciemnianie PWM 3840 Hz, certyfikaty TÜV) oraz nowym, ultradźwiękowym czytnikiem linii papilarnych w ekranie.

Całość zamknięto w obudowach łączących błyszczące i matowe wykończenia, z poczwórnie zakrzywionym szkłem w modelu Ultra dla lepszego chwytu. Smartfony są odporne na kurz i wodę zgodnie z normą IP68. Ekran F7 Ultra chroni nowe szkło POCO Shield Glass, a F7 Pro – Gorilla Glass 7i. Ulepszono także łączność (dzięki tunerowi Surge T1S) i dźwięk stereo (z AI Super Cinema).

Przechodząc do kwestii dostępności w Polsce, sprzedaż rusza 27 marca 2025 r. Ceny rekomendowane prezentują się następująco:

Na start, w okresie od 27 marca do 10 kwietnia 2025, POCO przygotowało specjalne oferty premierowe. Kupujący POCO F7 Ultra otrzymają w prezencie głośnik Xiaomi Bluetooth Speaker. Natomiast nabywcy POCO F7 Pro (niezależnie od wersji pamięci) będą mogli skorzystać ze zniżki w wysokości 300 zł (oferta dostępna m.in. na Allegro i mi.com).

Co więcej, przy zakupie dowolnego modelu z serii F7 bezpośrednio na stronie mi.com, będzie można dokupić tablet POCO Pad w promocyjnej cenie 799 zł (zamiast 1299 zł) oraz ładowarkę 120W za 49 zł. To nie koniec korzyści – klienci otrzymają także darmowe subskrypcje usług Google: 3 miesiące YouTube Premium i 6 miesięcy Google One 100 GB dla F7 Ultra oraz 2 miesiące YouTube Premium dla F7 Pro (oferta dla nowych użytkowników tych usług). Dodatkowo wszyscy, którzy kupią urządzenie z serii POCO F7 w okresie premierowym, będą mogli skorzystać z jednorazowej, bezpłatnej naprawy ekranu w autoryzowanych serwisach Xiaomi.

Przeczytaj więcej o najświeższych smartfonach: