Szwedzka armia kupuje w Polsce. Nasza firma z dużym kontraktem
Polska zbrojeniówka znów błyszczy na międzynarodowej arenie! Tym razem firma Szczęśniak Pojazdy Specjalne, znana z produkcji wysokiej klasy wozów strażackich, podpisała kontrakt ze szwedzką agencją Försvarets Materielverk (FMV) na dostawę ciężkich pojazdów ewakuacji i ratownictwa technicznego. To prawdziwy hit eksportowy, a Szwedzi zostawili sobie furtkę na jeszcze większe zakupy.

Zanim przejdziemy do szczegółów kontraktu, warto wyjaśnić, czym są wozy zabezpieczenia technicznego (WZT). To nic innego jak potężne holowniki, które w wojsku pełnią rolę „pomocy drogowej ”.
Wyobraź sobie czołg lub transporter opancerzony, który uległ awarii na poligonie lub podczas misji. Kto go wyciągnie z opresji? Właśnie WZT. Te specjalistyczne pojazdy są wyposażone w potężne wyciągarki i żurawie, dzięki czemu mogą holować i podnosić nawet najcięższe maszyny.
WZT-y mogą być gąsienicowe lub kołowe. Te drugie są bardziej uniwersalne, bo mogą poruszać się po drogach publicznych, nie niszcząc ich nawierzchni. To ważne, bo wojsko musi być mobilne i szybko reagować na różne sytuacje.
Szwedzi postawili na wersję kołową na podwoziu Scania 8x8.
Co trafi do szwedzkiej armii?
Wartość podpisanego kontraktu to 230 mln zł. Zgodnie z warunkami kontraktu, pierwsze trzy pojazdy trafią do Szwecji jeszcze w 2025 r., a kolejne siedem do końca 2026 r. Co dalej? To zależy od decyzji szwedzkiego wojska. Jeśli testy i pierwsze doświadczenia użytkowe okażą się pozytywne, Sztokholm może skorzystać z opcji rozszerzenia zamówienia o dodatkowe 35 pojazdów, co oznaczałoby duży kontrakt wart ponad miliard złotych.
Chociaż szczegóły techniczne zamówionych wozów nie zostały podane do publicznej wiadomości, wiadomo, że pojazdy będą wyposażone w wyciągarkę główną Sepson Septrac o sile uciągu 20 t oraz żuraw główny o takim samym udźwigu. To pozwoli im nie tylko wyciągać uszkodzone pojazdy z trudnego terenu, ale także skutecznie operować w różnorodnych warunkach.
Więcej o technologii i polskim przemyśle zbrojeniowym na Spider's Web:
Sukces polskiej firmy
Szczęśniak Pojazdy Specjalne to jeden z liderów rynku pojazdów specjalistycznych w Europie Środkowo-Wschodniej. Choć firma jest najbardziej znana z produkcji wozów dla straży pożarnej, od lat rozwija również segment pojazdów wojskowych i policyjnych.
Polskie konstrukcje zyskały uznanie na rynkach zagranicznych – w przeszłości firma dostarczyła techniczne pojazdy ewakuacyjne m.in. do Arabii Saudyjskiej (KWZT-2) oraz Czech (KWZT-3).
Projekt realizowany dla Szwecji nie jest pierwszym tego typu doświadczeniem dla Szczęśniaka. W przeszłości firma współpracowała m.in. z Wojskowym Instytutem Techniki Pancernej i Samochodowej oraz Wojskową Akademią Techniczną przy budowie ciężkich wozów ewakuacyjnych KWZT-1 Mamut.
To doświadczenie sprawiło, że polski producent stał się jednym z bardziej rozpoznawalnych graczy w tej niszy na rynku międzynarodowym.
Polska zbrojeniówka rośnie w siłę
Podpisanie umowy ze szwedzką agencją zbrojeniową to duży sukces zarówno dla firmy, jak i dla całego polskiego przemysłu obronnego. Jeśli szwedzkie wojsko zdecyduje się na skorzystanie z opcji rozszerzenia zamówienia, Szczęśniak może liczyć na gigantyczne zlecenie, które umocni jego pozycję na arenie międzynarodowej.
Nie można też wykluczyć, że sukces tego kontraktu otworzy drogę do kolejnych zamówień w innych krajach europejskich. W końcu, jeśli Polska zdołała przekonać do swoich rozwiązań wymagających Szwedów, to może to być najlepsza reklama dla naszego sektora obronnego.