Wielka obsuwa premiery nowego sprzętu Apple'a. Zawiniła mało bystra Siri
Mocne opóźnienie prac nad Siri nowej generacji sprawiło, że Apple musiał odłożyć plany na swój nowy, nadchodzący produkt.
Dla przeciętnego użytkownika Jabłek najgorętszą premierą tego miesiąca były nowe iPady Air oraz nowe MacBooki Air. Jednak inwestorzy i świat Big Tech bardziej zainteresowany był całkowicie nowym urządzeniem: hubem smart home podobnym do iPada o nazwie kodowej J490.
O produkcie plotki krążą od kilku miesięcy, a według najnowszych informacji Apple początkowo planował premierę J490 na wiosnę bieżącego roku. Ta jednak miała zostać przełożona ze względu na Siri.
Apple nie jest w stanie wkroczyć na nowy rynek, bo Siri jest opóźniona w rozwoju
Jak informuje dziennikarz Bloomberga Mark Gurman, działanie hubu smart home w dużej mierze zależne jest od asystenta głosowego Apple, Siri. Podczas ubiegłorocznej konferencji WWDC 2024 Apple zapowiedział liczne aktualizacje związane z generatywną sztuczną inteligencją, w tym dużą aktualizacją dla Siri. Dzięki niej asystent głosowy ma być w stanie m.in. korzystać z danych osobowych użytkownika w celu odpowiadania na zapytania i bardziej precyzyjnej kontroli nad aplikacjami, a także być lepszym kompanem do konwersacji.
"Siri 2.0" miała zadebiutować wraz z iOS 18 - tak się jednak nie stało. 14 lutego do mediów trafiła informacja, że opóźniona aktualizacja Siri ma zostać wydana w kwietniu bieżącego roku wraz z iOS 18.4. W miniony piątek Apple w oficjalnym komunikacie poinformowało, że aktualizacja Siri została przesunięta na "nadchodzący rok".
Niektórzy w dziale AI Apple uważają, że prace nad funkcjami mogą zostać całkowicie porzucone, a Apple może być zmuszone do odbudowania funkcji od podstaw. Możliwości te zostałyby następnie opóźnione do następnej generacji Siri, którą Apple ma nadzieję udostępnić w 2026 roku
- wyjaśnia Mark Gurman.
Z powodu opóźnień aktualizacji Siri, huba smart home z pewnością nie zobaczymy w tym roku. Mimo to miało to nie przeszkodzić Apple'owi w uruchomieniu programu zamkniętych testów, w ramach których wybrani pracownicy mogą wziąć urządzenie do domu i potestować.
Obsuwa z Siri to problem także dla już istniejących produktów
Ze względu na opóźnienia z Siri, Apple usunął ze swojego kanału na YouTube jedną z trzech reklam promujących Apple Intelligence na iPhone 16. W spocie reklamowym aktorka Bella Ramsey widzi zbliżającą się znajomą osobę i pyta Siri o imię osoby, z którą spotkała się w poprzednim miesiącu w restauracji. Siri natychmiast odpowiedziała, podając nazwę prawdopodobnie na podstawie wydarzenia z kalendarza, wiadomości e-mail lub wiadomości na iPhonie Ramsey.
Ponadto brak "Siri nowej generacji" ponownie godzi w już i tak nadszarpniętą reputację Apple jako lidera innowacji i może źle odbić na pozostałych produktach koncernu. Mowa tu nie tylko o hubie smart home, ale także już istniejących iPhone'ach czy iPadach, których inżynierowie będą musieli ograniczyć prace nad nowymi funkcjami i ukierunkować swoje zasoby na poprawki i ulepszenie Siri.
Więcej na temat Apple:
Zdjęcie główne: Funstock / Shutterstock
