Apple szykuje ogromną nowość. Skasujesz swoje ulubione aplikacje sportowe
Nadchodząca aktualizacja aplikacji Zdrowie od Apple'a ma sprawić, że nie tylko odinstalujesz swoje ulubione aplikacje fit, ale i pożegnasz się ze swoimi trenerami personalnymi.
W 2019 roku głośnym echem odbiły się słowa Tima Cooka, że świat zapamięta Apple'a za wkład w rozwój medycyny i opieki zdrowotnej. Ówcześnie tłem wypowiedzi była nowa funkcja pomiaru tętna w Apple Watchu, jednak w szerszej perspektywie nawiązywała ona także do planu Steve'a Jobsa, w którym inteligentny zegarek to wręcz "centrum medyczne na nadgarstku".
Apple wydaje się wciąż żyć ideałami swoich dyrektorów generalnych, bowiem aplikacja Zdrowie na iPhone'ach ma doczekać się jednej z największych zmian od lat. A właściwie postawienia pod znakiem zapytania roli lekarzy w naszym życiu.
Apple Watch i iPhone powiedzą, jak masz robić przysiady, żeby schudnąć 3 kilo i nie dostać ataku serca
Jak informuje Mark Gurman z Bloomberga, dział Apple'a zajmujący się zdrowiem - w tym funkcjami Apple Watcha i aplikacją Zdrowie, pracuje obecnie nad Projektem Mulberry, usługą wirtualnego asystenta, która będzie nadzorować postępy i zmiany w nawykach użytkownika.
Historia projektu sięga 2023 roku, kiedy do mediów dostał się pod nazwą Projekt Quartz. Asystent miał na celu zmotywowanie użytkowników do ćwiczeń, poprawę nawyków żywieniowych i pomoc w lepszym spaniu. Usługa do działania miała wykorzystywać sztuczną inteligencję i informacje z Apple Watcha do przedstawienia sugestii i tworzenia osobistych, indywidualnych planów trenerskich.
Od tego czasu projekt przeszedł wiele zwrotów akcji i w jego rozwój zaangażowano różne działy Apple, w tym grupę zajmującą się sztuczną inteligencją
Efekty tych prac mamy zobaczyć już w przyszłym roku, gdyż rozwój Projektu Mulberry "idzie pełną parą" i Apple planuje wydać dużą aktualizację aplikacji Zdrowie wraz z iOS 19.4, którego wydanie zaplanowane jest na "wiosnę lub lato przyszłego roku".
Zdrowie Apple zrobi konkurencję twoim ulubionym aplikacjom
Według informacji, które pozyskał dziennikarz, aplikacja Zdrowie będzie zbierać informacje o użytkowniku za pomocą iPhone'a, Apple Watcha, słuchawek bezprzewodowych oraz akcesoriów firm trzecich. Tak zebrane dane będą przetwarzane przez agenta AI, który obecnie jest trenowany na informacjach pozyskanych od pracowników Apple'a.
Z kolei informacje, którymi agent będzie się posługiwał przy tworzeniu planu treningowego mają pochodzić od ekspertów - lekarzy, terapeutów, wykwalifikowanych trenerów i naukowców, w dziedzinach takich jak sen, odżywianie, fizjoterapia, zdrowie psychiczne i kardiologia, by stworzyć odpowiednie materiały instruktażowe dla użytkowników. Przykładowo, jeśli aplikacja Zdrowie otrzyma dane o kiepskim tętnie użytkownika, może mu zostać wyświetlone wideo na temat ryzyka związanego z chorobami serca oraz informacje dotyczące kroków, jakie powinien podjąć użytkownik, by poprawić swą kondycję.
W nowej aplikacji Zdrowie ma znaleźć się także miejsce na śledzenie posiłków i wartości odżywczych spożywanego jedzenia oraz opcja obserwacji użytkownika za pomocą aparatów iPhone'a czy iPada, dzięki której użytkownik otrzymywałby informacje zwrotne na temat swojego treningu - np. liczby wykonanych serii i poprawności techniki wykonywanego właśnie ćwiczenia.
W dociągnięcie Projektu Mulberry do końca zaangażowany jest nie tylko Sumbul Desai, lekarz będący szefem działu zdrowie, ale także Jeff Williams, dyrektor operacyjny. Dla obojga dociągnięcie projektu do końca ma być obecnie najwyższym priorytetem.
Więcej na temat Apple:
