Zrobili laptopa na słońce. Koniec z szukaniem ładowarki i gniazdka
Lenovo wpadło na niezwykle ciekawy pomysł. Popularny producent laptopów pracuje nad laptopem, do którego naładujemy energią słoneczną.
Ostatnio dowiedzieliśmy się o planach Lenovo co do stworzenia laptopa ThinkBook wyposażonego w składany ekran, który przypomina składane telefony. Teraz zaufany informator z serwisu X przekazał kolejną dawkę informacji. Wśród nich znalazł się laptop ze zintegrowanymi panelami solarnymi oraz laptop… wyposażony w trzy ekrany.
Laptop zasilany energią słoneczną. Lenovo z szalonym planem
Elektronika zasilana energią słoneczną brzmi jak coś z 2010 roku. Od dawna na rynku pojawiają się sprzęty takie jak powerbanki solarne, a nawet powstało kilka telefonów wyposażonych w panele słoneczne np. Samsung e1107, ale właściwie ta technologia nigdy nie zyskała większej popularności. Wydaje się, że Lenovo chce ten pomysł wskrzesić
W sieci pojawiły się rendery prototypu laptopa Lenovo Yoga, który na tylnej klapie ekranu ma wbudowane panele słoneczne. Materiały podane przez użytkownika serwisu X Evana Blassa sugerują, że byłaby to integralna część panelu tylnego urządzenia, która teoretycznie pozwalałaby na ładowanie laptopa za sprawą promieni słonecznych. Czyli jeśli tylko mielibyśmy dostęp do światła słonecznego, to moglibyśmy uzupełniać energię w akumulatorze laptopa i korzystać z niej później, gdy światła zabraknie.
Najciekawsze jest to, że na renderach sprzęt prezentuje się na naprawdę cienki - niezależnie czy mówimy tu o klapie, czy samej obudowie urządzenia skrywającej wszelkie komponenty typu akumulator, płyta główna z procesorem czy porty typu USB-C. Laptop wygląda też na kompaktowy, ponieważ ma bardzo ściśniętą klawiaturę, więc w urządzeniu producent mógł zastosować ok. 13-calowy wyświetlacz.
Jak powszechnie wiadomo, elektronika konsumencka nie lubi się z wysokimi temperaturami i raczej nie chcemy, aby telefon czy laptop nagrzewał się godzinami na ostrym słońcu. Dlatego, że komponenty typu akumulator czy procesor przy wyższych temperaturach tracą na wydajności - jeśli bateria w naszym smartfonie lub laptopie nagrzeje się, to dochodzi do szybszego samorozładowania. Natomiast procesory o wyższych temperaturach zrzucają zegary, aby ograniczyć dalsze nagrzewanie, a to wpływa na redukcję wydajności.
W takim laptopie najbardziej sensownym procesorem wydają się czipy ARM z serii Qualcomm Snapdragon X (Elite, Plus), który nie potrzebuje dużej ilości energii i nawet tak stosunkowo niewielki panel słoneczny teoretycznie byłby w stanie zapewnić odpowiednią ilość mocy. Tyle że Lenovo musiałoby zastosować tu odpowiednie zabezpieczenia przed nagrzewaniem, co wydaje się bardzo trudne. O urządzeniu powinniśmy dowiedzieć się więcej na nadchodzących targach MWC, na którym producenci elektroniki nierzadko pokazują ciekawe projekty.
Lenovo chce też wcisnąć trzy ekrany do laptopa
I jak laptop zasilany słońcem nawet dzisiaj wydaje się abstrakcją, to Lenovo może niebawem pokazać także laptopa z trzema ekranami. Ale nie takimi wbudowanymi w urządzenie, a zaszytymi w specjalnym akcesorium wyposażonym w dwa dodatkowe wyświetlacze, które zakłada się na laptopa. Taki sprzęt ma nazywać się Magic Bay Module i najprawdopodobniej będzie zasilany za sprawą portu USB-C z Power Delivery i Display Port.
Nie jest to jednak nowość, ponieważ podobne rozwiązanie… miał Razer już w 2017 r. Najwyraźniej się nie przyjęło, ale co innego stosować dodatkowe ekrany w laptopach do gier niż w urządzeniach typowo do pracy. W takich notebookach dodatkowa przestrzeń na okna aplikacji wydaje się bardzo przydatna. W następnym tygodniu powinniśmy się dowiedzieć, czy nowe prototypy Lenovo trafią do regularnej sprzedaży. Laptop zasilany na energię słoneczną wydaje się tu najciekawszy.
Więcej o laptopach przeczytasz na Spider's Web:
