REKLAMA

Polak jedzie rowerem grać w gry. Ma do pokonania 1000 km

Legenda polskiego Counter-Strike'a, Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski, wyruszył z Warszawy do Kopenhagi na rowerze. Trasa liczy przeszło tysiąc kilometrów. Czy uda mu się dojechać na czas na finał PGL Major Copenhagen 2024?

Polak jedzie rowerem grać w gry. Ma do pokonania 1000 km
REKLAMA

Jarosław pashaBiceps Jarząbkowski to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich e-sportowców. Zasłynął jako członek drużyny Virtus.pro, która niejednokrotnie zaskakiwała świat, będąc jedną z najlepszych ekip w Counter-Strike: Global Offensive. Po zakończeniu kariery e-sportowca, Pasha jest nadal aktywny w sieci. Jest prezesem Pasha Gaming Camp, walczył w federacji High League i dzieli się swoimi przeżyciami w mediach społecznościowych.

REKLAMA

Rowerowa podróż do Paryża i teraz do Kopenhagi

Prawie rok temu Pasha wzbudził sensację, gdy na ostatnie duże rozgrywki CS:GO w Paryżu wybrał się rowerem. Pokonał wtedy około 800 kilometrów, docierając na miejsce po zakończeniu gry polskiego zespołu 9INE.

Teraz, przy okazji PGL Major Copenhagen 2024, Pasha postanowił powtórzyć swój wyczyn. Tym razem trasa jest dłuższa i liczy około 1000 kilometrów. Wyruszył w podróż 23 marca o godzinie 7:00 spod Kolumny Zygmuntowskiej w Warszawie.

Myślisz, że nikt nie przyjechał go odprowadzić? Nic bardziej mylnego! Już z samego rana w sobotę zjawiła się pokaźna grupa fanów, by pożegnać Pashę przed jego wyzwaniem.

W dniu pisania tego artykułu Pasha pokonał już 1/3 trasy i zmierza w kierunku Stargardu. Na bieżąco relacjonuje swoją podróż w mediach społecznościowych.

Na Spider's Web poznasz więcej historii z mediów społecznościowych:

Czy uda mu się dojechać na finał?

Przy optymistycznych założeniach - tak! Pozostało mu około 700 kilometrów, a finał w Kopenhadze odbędzie się 31 marca. Pasha musi więc przejeżdżać dziennie około 120-150 kilometrów, co jest dla niego do osiągnięcia. Trzymam kciuki!

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA