Motorola Razr 40 Ultra w całej okazałości. Ależ to będzie piękne urządzenie

Według internetowych plotek już na początku czerwca zadebiutuje Motorola Razr 40 Ultra, czyli najnowsza edycja kultowego już składanego smartfonu. Nic więc dziwnego, że wiemy o niej coraz więcej, ale do tej pory rendery były oparte głównie na pobożnych życzeniach. Tym razem przecieki pochodzą od jednego z najbardziej wiarygodnych źródeł - od Evana Blassa. Opublikował on zdjęcia, które prezentują Motorolę Razr 40 Ultra w pełnej okazałości. Samo konto jest prywatne, więc nie każdy czytelnik mógłby zobaczyć te zdjęcia, ale na szczęście są inni, którzy udostępnili te grafiki.

Czerwonym, niebieskim i czarnym. Grafiki potwierdzają również użycie zawiasu nowego typu, który ma się cechować większą trwałością. Widzimy również olbrzymi 3,5-calowy wyświetlacz zewnętrzny, który będzie największy jaki zobaczymy w składanych smartfonach w tym roku. Jego rozdzielczość to 1056 x 1066 pikseli. Obok niego umieszczono dwa aparaty jeden o rozdzielczości 12 megapikseli (Sony IMX563), drugi 13 megapikseli (SK Hynix Hi1336). Wewnąrz znajdziemy aparat o rozdzielczości 32 megapikseli (OmniVision OV32B40)

Wewnętrzny ekran AMOLED ma przekątną 6,7 cala, rozdzielczość 1080 x 2640 pikseli, obsługuje technologię HDR10+. Plotki mówią, że częstotliwość odświeżania wynosi aż 144 Hz. Procesor to Snapdragon 8+ Gen 1, który ma współpracować z 8 lub 12 GB RAM (przecieki się różnią w tym zakresie) oraz od 256 do 512 GB pamięci na dane.

Pewne obawy budzi akumulator o pojemności 3640 mAh, co oznacza, że jest mniejszy niż w Samsungu Galaxy Z Flip 4. Czas pracy raczej nie będzie imponujący. Z drugiej strony jeżeli ekran zewnętrzny będzie umożliwiał pełne zarządzanie telefonem, bez konieczności jego rozkładania, to może się okazać, że taka pojemność całkowicie wystarczy. Dowiemy się, gdy trafi w nasze ręce. Zapowiada się przepiękne i mocne urządzenie.

Grafika tytułowa przedstawia zeszłoroczny model