REKLAMA

Vivo X Fold 2 i X Flip na chwilę przed premierą. To mogą być pogromcy dotychczasowych liderów

Vivo X Fold 2 i Vivo X Flip zadebiutują już 20 kwietnia. Te dwa urządzenia mają szansę namieszać na rynku, a producent pokłada w nich spore nadzieje. Już teraz wiemy, jak wyglądają i jaką mają specyfikację. Czego możemy się spodziewać?

Vivo X Fold 2 i X Flip na chwilę przed premierą. To mogą być pogromcy dotychczasowych liderów
REKLAMA

Ależ to jest wspaniały rok. Sytuacja na rynku składanych smartfonów jest coraz lepsza, klienci je pokochali, a producenci nie boją się wchodzić w ten segment rynku. Widzieliśmy już Oppo Find N2 Flip, za chwilę zadebiutuje Vixo X Flip, za rogiem czai się Motorola razr (2023), a dotychczasowy lider segmentu - Samsung szykuje się na premierę Galaxy Z Flip 5. Przyjrzyjmy się jednak najpierw propozycji chińskiego giganta.

REKLAMA

Nie mogę napatrzeć się na Vivo X Flip

Nie dość, że jest piękny, to ma genialną animację z kotem, ale zanim zajmiemy się tym biżuteryjnym urządzeniem, to na chwilę zatrzymam się przy jego większym bracie. W środku znajdziemy Snapdragona 8 Gen 2 połączonego z 12 GB RAM, ekran zewnętrzny ma mieć przekątną 6,53 cala, rozdzielczość 2520 x 1080 pikseli i jasność 1600 nitów. Wewnętrzny ma aż 8,03 cala przekątnej, rozdzielczość wynosi 2160 x 1916 pikseli, a jasność to aż 1800 nitów. Oba są wykonane w technologii AMOLED. Ponadto wiemy, że akumulator ma 4800 mAh pojemności i obsługuje ładowanie z mocą do 120 W.

O wiele ciekawszym urządzeniem jest Vivo X Flip. To pierwszy smartfon z klapką chińskiego producenta, ale za to zaprojektowany z pomysłem. Nie wiem, czy to kwestia perspektywy, czy X Flip będzie dosyć wysokim urządzeniem po złożeniu. Podczas gdy konkurencja projektuje swoje smartfony w formie zbliżonej do kwadratu, Vivo postawiło na prostokątny kształt.

Bardzo podoba mi się animowany kot, który reaguje na powiadomienia. Nie ma to żadnego sensu praktycznego, ale za to wygląda bardzo dobrze. Wyspa na przedniej klapce skrywa dwa aparaty: główny o rozdzielczości 50 megapikseli oraz drugi 12-megapikselowy z obiektywem ultraszerokokątnym. Nad konstrukcją aparatów czuwał Zeiss.

Jeżeli przecieki się potwierdzą, to w środku Vivo X Flip znajdziemy Snapdragona 8+ Gen 1. Użycie starszego, ale nadal piekielnie wydajnego procesora ma mieć pozytywny wpływ na cenę urządzenia. Ekran wewnętrzny Vivo X Flip ma przekątną 6,8 cala, z częstotliwością odświeżania 120 Hz.

REKLAMA

Premiera już 20 kwietnia. Kwestią otwartą pozostaje to, czy smartfon będzie dostępny na innych rynkach niż chiński. Oby tak, bo wygląda świetnie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA