Najlepsze aplikacje w Menu Bar na macOS - moja lista

Oto moja lista aplikacji w Menu Bar, z których korzystam na co dzień.

(dodam jeszcze, że swego czasu miałem zainstalowanych znacznie więcej aplikacji w Menu Bar, ale w końcu zdecydowałem się na optymalizację, zostawiając tylko te najważniejsze appki, które realnie pomagają mi w pracy)

Apple daje wiele od siebie. Można całkiem sporo ważnych informacji i funkcji systemowych wyrzucić sobie na pasek Menu Bar. Ja zdecydowałem się na dość ograniczoną liczbę tych opcji.

Zegar i data - W jak najkrótszej formie, by nie tracić cennego miejsca. Korzystam z opcji skróconej daty oraz styl zegara cyfrowego. Bluetooth - bardzo ważne, gdy chcę się przełączać pomiędzy podłączonym do mojego Maka osprzętem. Dźwięk - nawet nie do sterowania głośnością komputera (do tego używam klawiszy na klawiaturze), lecz do obsługi mojego systemu Sonos. Odtwarzane - głównie do skipowania kawałków na playliście, której aktualnie słucham. Tryb skupienia - ale w formie 'pokazuj, gdy aktywne'.

I to tyle. Wyłączyłem wszystko inne, w tym: AirDrop (nie korzystam praktycznie z tej funkcji na Maku), Stage Manager, Spotlight (korzystam ze skrótu klawiszowego), Siri, Time Machine (nie korzystam).

Aplikacje zewnętrzne

Znakomity klient kalendarza, znacznie przewyższający możliwością systemową aplikację od Apple'a. Z Fantasticala na pasku Menu Bar korzystam głównie przy dodawaniu wpisów do kalendarza. Aplikacja obsługuje język żywy, więc mogę wpisać komendę: Spotkanie z X w piątek o 13 i aplikacja doda odpowiedni wpis do kalendarza.

To potężna aplikacja, która pozwala na monitoring wielu funkcji systemowych Maka. Kiedyś korzystałem ze znacznie większej liczby apletów, aktualnie korzystam z dwóch:

Absolutnie najlepsza aplikacja pogodowa na Maka. Pozwala na bardzo dużą customizację ustawień. Wyświetla też zylion różnych informacji. Ja poszedłem w minimalizm. Wyświetlam temperaturę oraz warunki pogodowe. Po kliknięciu w aplet mam z kolei dostęp do prognozy na kilkanaście najbliższych godzin. Bardzo polecam tę aplikację. To jeden z absolutnych must-have na macOS.

Jedno z moich niedawnych odkryć. Ta aplikacja pokazuje mi kursy walut w czasie rzeczywistym. Nie muszę więc korzystać z serwisów internetowych. Wystarczy szybki rzut oka na pasek menu i już widzę, czy interesujące mnie mocno kursy Euro oraz Dolara do polskiego Złotego znowu szaleją.

Kolejna zewnętrzna aplikacja, z której korzystam zamiast systemowej aplikacji Kontakty. Card Hop używam głównie po to, by pracując przy komputerze szybko się z kimś połączyć telefonicznie (dzięki funkcji Continuity) lub napisać coś via iMessage. Pracując przy komputerze praktycznie nie ruszam iPhone'a, głównie właśnie dzięki Card Hop.

Kiedyś, gdy Apple nie miał jeszcze systemowego Night Shift, czyli przełączania i harmonogramu automatycznego zmieniania koloru ekranu wg trybu dzień/noc, Night Owl właśnie to umożliwiało. Dziś korzystam z tej aplikacji głównie wtedy, gdy na chwilę chcę włączyć tryb nocny w trakcie dnia. Night Owl daje także możliwość włączania i wyłączania trybu dzień/noc dla wybranych tylko aplikacji. Z tego również często korzystam.

To moja stara miłość. Od zawsze scrobbluję całą muzykę, której słucham do serwisu Last FM, dzięki czemu mam przegląd swoich wszystkich statystyk muzycznych. Dzięki temu apletowi w Menu Bar mam część tych informacji zawsze pod ręką.

Jedna z najważniejszych aplikacji, których używam. To menedżer haseł z setką dodatkowych funkcji, takich jak poufne notatki, cyfrowe dokumenty, kody dostępu i licencje na oprogramowania. Z iPassword na pasku Menu Bar korzystam głównie do szybkiego zapisywania nowych rekordów oraz do generowania silnych haseł, których używam do logowania się w nowych serwisach i usługach internetowych.

To moja główna chmura. Od kilku lat Dropbox jest w zasadzie moim podstawowym dyskiem (w chmurze), a wszystkie urządzenia komputerowe, z których korzystam są jedynie lokalnymi klientami z wybraną częścią plików. Dropbox na pasku Menu Bar służy mi najczęściej jako szybki dostęp do ostatnio używanych plików.

To moje najnowsze odkrycie, ale za to jakże ważne. To klient ChatGPT, który rezyduje właśnie na pasku Menu Bar. Szerzej o aplikacji pisał niedawno Piotrek Grabiec - polecam jego opis tego programu. Wspaniała sprawa. Nie muszę korzystać z wyszukiwarki Bing (brrr), czy serwisu internetowego ChatGPT. Do najnowszego hitu technologii konsumenckich mam dostęp z poziomu górnego pasku na ekranie mojego komputera.

Dajcie proszę znać w komentarzach, z jakich aplikacji Wy korzystacie w Menu Bar. Kto wie, może jest coś, czego nie znam, a z czego chętnie bym skorzystał. Was oczywiście zachęcam do wypróbowania aplikacji, które opisałem. Mam nadzieję, że znajdziecie coś fajnego dla siebie z tej listy.