Koniec miłego smart TV. Samsung wprowadza reklamy do telewizorów

Polscy konsumenci choć raz skorzystali z faktu, że polski rynek nie jest ani przesadnie duży, ani też - z uwagi na niską zamożność - chłonny, a co za tym idzie, niektóre nowinki techniczne trafiają na niego z dużym opóźnieniem. W pewnym konkretnym przypadku, im zamożniejszy i bardziej rozwinięty rynek, tym bardziej przekichane. Chodzi o platformy smart TV.

Producenci telewizorów już od lat szukają dodatkowego zarobku poza sprzedażą samych urządzeń. Jednym z pomysłów jest wprowadzenie do interfejsów smart TV reklam. Zarówno w formie spersonalizowanych rekomendacji (czyli reklam filmów i seriali z zainstalowanych na TV aplikacji), jak i też klasycznych banerów reklamowych. Niestety (w rzeczonym kontekście, rzecz jasna) Polska się bogaci.

Reklamy już od kilku miesięcy pojawiają się w systemie telewizyjnym LG webOS. Niedawno też zaczęły się pojawiać w tych telewizorach, które korzystają z systemu Google TV. W Polsce, podobnie jak zresztą na świecie, najczęściej kupowane są telewizory Samsunga. A te na naszym rynku reklam nie emitowały. Czas przeszły użyty został tu z premedytacją.

Reklamę w aktualnie użytkowanym smart TV - Samsung z systemem Tizen z ubiegłego roku - zobaczyłem po raz pierwszy wczoraj (tj. na Walentynki). Pojawiła się po ponownym uruchomieniu telewizora. Zajmuje ona znaczną część głównego menu, a dodatkowo występuje na liście przypiętych aplikacji (pierwszy kafelek z HBO Max to reklama, drugi to przypięta przeze mnie aplikacja).

O reklamach w telewizorze Samsunga poinformował mnie też kolega Piotr Grabiec, który użytkuje telewizor Samsunga z 2020 roku. Jego egzemplarz korzysta ze starszej wersji systemu Tizen, która zamiast pełnoekranowego widoku wyświetla mały pasek na dole ekranu. Mimo niewielkiego rozmiaru, przestrzeń na reklamę HBO się znalazła.

Mając w pamięci kuluarowe rozmowy z przedstawicielami firmy w kwestii reklam na polskim rynku, byliśmy nieco zaskoczeni ich emisją. Zdecydowaliśmy się zatem na kontakt z producentem, przeczuwając jakiś błąd czy pomyłkę. W istocie okazało się, że akurat ta konkretna kreacja została wyemitowana przedwcześnie i klienci nie powinni byli jej zobaczyć. Samsung Polska przyznał jednak, że reklamy w istocie trafią do jego telewizorów w Polsce. W tym roku, zapewne lada moment. Oświadczenie w całości poniżej:

W styczniu 2023 roku Samsung wprowadził do usługi Smart Hub funkcję rekomendacji nowych filmów i seriali, powiadomienia o dostępności nowych aplikacji oraz reklamy oparte na zainteresowaniach, które są związane z zainteresowaniami widzów i oglądanymi przez nich treściami.

Nowe treści wyświetlane są w postaci interaktywnego okna reklamowego, które jest elementem layoutu, (niezasłaniającym innych treści), a w przypadku niektórych aplikacji w formie bannera. Zmiany dotyczą telewizorów produkowanych od 2016 roku.

Informacja o aktualizacjach i nowych funkcjonalnościach jest wyświetlana użytkownikom i podlega akceptacji. Możliwe jest również wycofanie zgody poprzez zmianę ustawień w panelu „Ustawienia” i wyłączenie usługi Smart Hub. Brak zgody ze strony użytkownika limituje dostęp do Smart Hub i do aktualizacji oprogramowania. Można jednak w dowolnym momencie przywrócić usługi Smart Hub na kilka sposobów.

Szczegółowe informacje znajdują się na stronie www.aktywacjasmarthub.samsung.pl.

Polityka prywatności Smart Hub jest dostępna pod adresem https://smarthub.termsnprivacy.com.

Okazuje się, że wraz z ugięciem się Samsunga na rynku pozostał bardzo niewielki wybór. Co konkretnie?

Wiodący producenci to Samsung (Tizen - reklamy), LG (webOS - reklamy) i grupa producentów współpracujących z firmą Google (czyli z Google TV z reklamami).

Nadzieja w tym, że wpływy z emisji reklam w smart TV Samsunga zachęcą go do szerszego otwarcia się na Polskę. Najwyższy czas, by i Polacy zyskali dostęp do ciekawej usługi VOD, jaką jest Samsung TV Plus. Że o rozumiejącym polską mowę asystencie Bixby nawet nie wspomnę.