Pierwszy na świecie wyginany monitor dla graczy już w Polsce. Jest droższy od gamingowego PC
Ma matrycę OLED. Ma ultrapanoramiczne proporcje. Ma odświeżanie 240 Hz. I ma krzywiznę, którą gracz sam dostosuje w zależności od potrzeb. Ma wiele innych rzeczy. Cena? Powiedzmy, że adekwatna.
W przyszłym roku do sprzedaży wejdą dwie linie elastycznych monitorów dla graczy. Obie wykorzystują 45-calowe, 240-hercowe panele OLED od LG Display. Pierwsza linia pochodzić będzie od LG Electronics, druga od Corsaira. I wygląda na to, że druga z firm będzie na rynku znacznie szybciej. Jej monitor właśnie trafił do przedsprzedaży, wraz z kompletem danych technicznych. Jest też dostępny w oficjalnej polskiej dystrybucji.
Monitor nazywa się Xenoen Flex 45WQHD240. Jego krzywizna jest regulowana mechanicznie: gracz sam, za pomocą znajdujących się na obu krawędziach monitora rączek, odgina monitor wedle własnych preferencji. Można z monitora korzystać przy zerowej krzywiźnie. Można też wygiąć go do maksymalnej 800R.
Elastyczny ultrapanoramiczny monitor OLED dla graczy. Co potrafi Corsair Xenoen Flex 45WQHD240?
To monitor OLED, a więc można oczekiwać od niego doskonałego (w znaczeniu dosłownym) kontrastu i świetnego odwzorowania ruchu. Panel pracuje w rozdzielczości 3440 x 1440 pikseli przy odświeżaniu 240 Hz. Jak podaje Corsair, monitor osiąga 1000 nitów szczytowej jasności. Jest też pokryty powłoką antyrefleksyjną. Gry powinny wyglądać na nim rewelacyjnie.
Powinny też świetnie działać. Model ten obsługuje VRR, w tym G-Sync i FreeSync Premium. Corsair zapewnia też trzyletnią gwarancję na brak powidoków i martwych pikseli, by ośmielić tych, którzy nadal nie do końca ufają trwałości matryc OLED. Znamy też polską cenę monitora, wszak można go już zamawiać w ramach przedsprzedaży.
Cena tego cacka to 11 250 zł. Na razie więc zdecydowanie pozostanie sprzętem dla zamożnych entuzjastów. Warto jednak mieć na uwadze, że podobnie jest z każdą nowością. Następca tego modelu, który zapewne pojawi się rok później, prawdopodobnie będzie znacznie tańszy.
Czytaj też:
