Najlepsza sieć w domu – tam, gdzie nie sięga światłowód
Wystarczy kilka klocków by sprawić sobie internet domowy tam, gdzie nie dociera z ofertą żaden standardowy dostawca i zapewnić sobie wygodny dostęp do niego w każdym końcu domu.
Program Polska Cyfrowa obiecuje internet światłowodowy w każdym domu, ale zanim odpowiednie przewody trafią pod wszystkie adresy, trzeba sobie radzić samemu. Wciąż nie brakuje miejsc, do których nie zapukali jeszcze dostawcy internetu, oferujący usługę po kablu. W takich sytuacjach trzeba sobie zapewnić dostęp do sieci samemu, a nie zaszkodziłoby rozesłać jeszcze jej sygnał do każdego zakątku domu.
Najłatwiej rozwiązać ten problem stosując dwa elementy.
Pierwszy to router 4G, który pozwoli na wprowadzenie internetu do domu i rozsieje go bezprzewodowo do wszystkich potrzebujących urządzeń
Jasne, można zamiast routera wysiać sygnał zamieniając telefon w hotspota, ale to oznacza, że internet będzie dostępny w domu wyłącznie wtedy, gdy będzie się w nim znajdował nasz telefon. A bywa, że sieć przydaje się nawet jak nas nie ma – chociażby do zdalnej obsługi oświetlenia, czy klimatyzatora. Albo do aktualizacji oprogramowania na konsoli do gier. Po drugie, smartfon nie wysieje sygnału z taką siłą jak router i pracując jako hotspot potrzebuje więcej energii, więc trzeba będzie go szybciej ładować. Dlatego lepiej wykorzystać urządzenie takie jak to:
To router TP-Link Deco X20-4G. Wystarczy włożyć do niego kartę nano-sim i przeprowadzić prostą aktywację w bezpłatnej aplikacji Deco. Urządzenie może pracować jako router 3G/4G, potrafi wysiewać sygnał o prędkości do 1800 Mbps i może obsłużyć nawet 150 urządzeń. A jeśli potrzebujesz internetu w urządzeniu, które nie obsługuje Wi-Fi – ma 3 gigabitowe porty, które rozwiążą ten problem. I ważny szczegół w kwestii Wi-Fi – Deco X20-4G działa w najnowszym standardzie Wi-Fi 6, więc zapewnia najszybsze i najbardziej stabilne połączenie bezprzewodowe jakie można dziś osiągnąć, a do tego zapewni spokój na kolejne lata.
Według danych producenta, sprzęt jest w stanie rozsiać sygnał na powierzchni nawet 200 mkw. Ale wiadomo – grube mury i żelbetonowe stropy potrafią znacznie ograniczyć zasięg i stworzyć tzw. dead-zone'y – miejsca, do których sygnał Wi-Fi nie dotrze. Na takie sytuacje mamy drugi element układanki, czyli:
Routery pozwalające na zbudowanie sieci Wi-Fi mesh
Jej zadaniem jest zapewnienie stabilnego zasięgu tej samej sieci w całym domu i wyeliminowanie martwych stref. Z pokazanym wyżej routerem współpracują np. te urządzenia – Deco X20:
Dodaje się je w prostych krokach w aplikacji Deco i po chwili zapewniają dostęp do jednej, wspólnej sieci Wi-Fi niezależnie od tego, w zasięgu którego z urządzeń się znajdziemy. Również działają w standardzie Wi-Fi 6 zapewniając połączenie o prędkości do 1800 Mbps i są w stanie pokryć swoim zasięgiem nawet 370 metrów kwadratowych powierzchni. Sprawdzą się więc gdy będzie trzeba dotrzeć z sygnałem Wi-Fi na strych, albo do garażu.
Deco X20 może przydać się też tam, gdzie infrastruktura pozwala na skorzystanie z tzw. stałego łącza. Jedno może służyć jako standardowy router, do którego podłącza się internet z gniazdka ze ściany, a drugie, połączone bezprzewodowo z pierwszym, będzie służyło jako powiększacz zasięgu Wi-Fi.
Taki zestaw trafił do naszej redakcji na test. Niebawem opowiemy o jego wynikach.
*Artykuł powstał przy współpracy z firmą TP-Link