Co powinien mieć topowy smartfon za 2000 zł? Przyglądamy się Huawei nova 9

Smartfon nova 9 zadebiutował na rynku przed kilkoma dniami. Jak sprawdza się nowa propozycja Huawei? Przyjrzyjmy się jej pod kątem najważniejszych elementów smartfonowego świata.

Smartfon powinien przyciągać wzrok. Część ludzi kupuje telefony tylko dla ich funkcji, inni wybierają słuchawki, jak część biżuterii. Atrakcyjny wygląd i solidna obudowa powinny więc iść w parze.

Właśnie taki cel postawili przed sobą inżynierowie Huawei, projektując nova 9. To wyjątkowo smukły telefon (7,77 mm drugości), który świetnie leży w dłoni, dzięki zakrzywieniom – ekranu i obudowy. Obły kształt zabezpieczyć możemy silikonowym etui, które dodawane jest do opakowania. Wówczas stracimy jednak nieco uroku z brokatowej obudowy, która prezentuje się niezwykle okazale. Zmienia barwę zależnie od kąta padania promieni światła, wpadając w odcienie niebieskiego czy fioletowego.

Tyle o „pleckach”, a co mamy z przodu?

Zwiększona częstotliwość odświeżania powoli staje się standardem w kontekście telefonów z wyższej półki. Zapewnia większy komfort użytkowania i lepsze doświadczenie, dzięki super-płynnym animacjom. Producenci nie mogą jednak zapominać o wiernym odwzorowaniu barw czy zapewnienie odpowiedniej jasności. Doskonałym dodatkiem jest również tryb Always-On-Display, dzięki któremu nie musimy odblokowywać telefonu, aby sprawdzić godzinę czy powiadomienia.

Wszystko to znajdziemy na pokładzie nova 9. Huawei skorzystał tu z technologii OLED, która gwarantuje szeroką paletę kolorów. Panel o wielkości 6,57 cala ma rozdzielczości 1080 x 2340 pikseli, a jego odświeżanie możemy ustawić w dwójnasób. Możemy trzymać się 120 Hz-ów przez cały czas albo zostawić telefonowi dostosowywanie się do oglądanych treści. Oprogramowanie zmniejszy częstotliwość odświeżania przy statycznych treściach i zwiększy w grach.

W ekranie znajdziemy również zaszyty błyskawiczny czytnik odcisków palca.

Aparat coraz częściej jest głównym motywatorem do kupna tego, a nie innego modelu. Świetnie odzwierciedlają to rosnące moduły integrujące kilka obiektywów. „Wyspy” na tylnej obudowie stały się już standardem, jeśli chodzi o design nowych smartfonów. Wciąż jednak mamy duży rozrzut w jakości robionych zdjęć – nawet wśród najdroższych konstrukcji. Tym milej powitałem specyfikację głównego aparatu w nova 9. Do naszej dyspozycji oddano bowiem duży sensor o rozmiarze 1/1,56”. Współpracuje on z aparatem, produkującym zdjęcia o rozdzielczości 50 megapikseli, które powinny zadowolić większość użytkowników.

Zdjęcia są pełne szczegółów, a i ich barwom daleko przekłamanych, podbitych kolorów znanych z konkurencji. Huawei poszedł drogą środka, co gwarantuje duży uniwersalizm. Konstrukcja świetnie sprawdza się w słabych warunkach oświetleniowych, choć wówczas musimy pogodzić się z dość agresywnym działaniem algorytmów odszumiających. Aparat wspiera również nagrywanie w rozdzielczości 4K, a także w 720p w 960 klatkach. O zachowanie odpowiedniej jakości wideo zadba zaś elektroniczna stabilizacja.

Nieco niżej na „wyspie” ulokowano aparat szerokokątny o rozdzielczości 8 megapikseli (f/2.2), a także obiektywy makro i głębi z matrycami 2 megapiksele (f/2.4). Z przodu znajdziemy zaś szerokokątną kamerkę 32 megapiksele. Do wykonywanych nią selfie nie mam żadnych zastrzeżeń.

Dzień pracy na baterii – tyle powinniśmy wymagać od każdego telefonu. Ładujemy akumulator przed wyjściem do pracy albo na miasto i nie powinniśmy już zabierać ze sobą power banka czy szukać gniazdka elektrycznego.

Przed takim wyzwaniem z pewnością będziemy mogli postawić nova 9. Telefon ma bowiem na pokładzie akumulator o pojemności 4300 mAh, co zaspokoi głód podzespołów od rana do wieczora. Jeśli jednak na koniec dnia zacznie nam brakować energii, to można ją doładować za pomocą szybkiego ładowania (66 W). Akumulator „przyspiesza” od 0 do 100 w 38 min, co jest świetnym wynikiem.

Nowoczesne standardy komunikacji pozwalają nie tylko na szybkie przeglądanie sieci, ale również na płatności zbliżeniowe. Nova 9 pracuje pod kontrolą ekosystemu Huawei Mobile Services, W AppGallery, oficjalnym sklepie z aplikacjami znajdziemy już 7 aplikacji bankowych zintegrowanych z HMS. Co więcej, klienci Banku Millennium mogą już dokonywać wygodnych płatności zbliżeniowych BLIK poprzez aplikację tego banku. Ten typ płatności będzie dostępny w przyszłości również w aplikacjach innych banków.

Oprócz tego brakuje mi łączności 5G. Choć z drugiej strony i tak raczej nie odczujemy jej braku w codziennym użytkowaniu. Dobrze sprawdzi się również średniopółkowy układ Snapdragon 778G – tym bardziej że współpracuje on z 8 GB RAM oraz 128 GB pamięci wewnętrznej. Nova 9 nie jest demonem prędkości, ale i nie zakrztusi się przy przełączaniu się pomiędzy aplikacjami.

Zakup Huawei nova 9 warto rozważyć zwłaszcza jeśli szukamy słuchawek dousznych. Telefon możemy dostać bowiem w promocji ze słuchawkami Huawei FreeBuds 4 za 2299 zł. Same słuchawki wyceniane są zaś na 499 zł i oferują świetną jakość muzyki w niewielkiej obudowie. Wówczas cena smartfona efektywnie spada do 1,8 tys. zł, co jest już atrakcyjną ofertą.

Przypominamy, że do końca miesiąca na naszym kanale YouTube trwa konkurs, w którym możecie wygrać Huawei nova 9. Zasady konkursu są proste: napisz w komentarzu pod filmem, jak powinniśmy przetestować smartfon Huawei nova 9. Wybierzemy najbardziej kreatywny pomysł i nagrodzimy autora nowym smartfonem Huawei nova 9. Konkurs trwa do 30.11.2021 r. do godz. 23:59. Zwycięzcę wyłonimy na początku grudnia.