Windows 11 jeszcze nie miał premiery, ale już dostał aktualizację. Co nowego?

Windows 11 został już oficjalnie zapowiedziany i wygląda zjawiskowo, ale miną miesiące, nim pojawi się jego oficjalna wersja. Jak na razie wszyscy chętni mogą testować edycję rozwojową — wystarczy zapisać się do programu Windows Insider. Jego uczestnicy, którzy wybrali kanał Dev, mogą już pobierać pierwszą aktualizację tego oprogramowania.

Microsoft podaje, że w nowym Menu Start pojawiła się wyszukiwarka. Pasek zadań z kolei, który został przyklejony do dolnej części ekranu, będzie można rozciągnąć na więcej niż jeden monitor. Uaktualnienia doczekały się również okna dialogowe takie jak np. komunikat o niskim poziomie naładowania akumulatora w laptopie oraz te odpowiedzialne za zmianę ustawień wyświetlania.

Oprócz tego dokonano pewnego przemeblowania w ramach Ustawień (w tym ustawień zasilania) oraz menu kontekstowych (z łatwiejszym dostępem do opcji odświeżania na pulpicie oraz uruchamiania PowerShella dla plików .ps1). Dopasowano też ikonki nowego menu funkcji Snap do pionowych ekranów z układem trzech aplikacji jedno pod drugą zamiast czterech w rogach.

Jednym z najważniejszych fixów jest usunięcie podatności znanej jako PrintNightmare (CVE-2021-34527). Oprócz tego poprawiono działanie nowego paska zadań, w tym brak możliwości wciśnięcia przycisku Pokaż Pulpit na jego samym końcu oraz nieprawidłowy format daty i godziny. Poprawiono też zamykanie podglądu okien przyciskiem Esacape lub kliknięciem na pulpit.

Oprócz tego poprawek doczekały się Ustawienia, animacje podczas zamykania Szybkich ustawień i Centrum Powiadomień, brak odpowiedniego cieniowania, brak opisów przy przyciskach i wiele, wiele innych pomniejszych bugów. Z pełną listą zmian w Windows 11 oraz listą znanych błędów można zapoznać się na blogu Microsoftu poświęconemu programowi Windows Insider.