Do sieci wyciekło nagranie najnowszego Assassins Creed. Ubisoft szaleje
Nie wiadomo, kto dokładnie odpowiada za wyciek półgodzinnej prezentacji najnowszej części Assassin's Creed. Wiemy natomiast, że Ubisoft bardzo stara się usunąć ten materiał z sieci, więc pośpiech w oglądaniu jest wskazany.
Po sieci krąży 30-minutowy gameplay pochodzący z nieukończonej wersji gry, która wygląda jakby potrzebowała jeszcze kilku miesięcy do premiery.
Assassin's Creed: Valhalla gameplay
Jeśli chodzi o elementy gry przedstawione na nagraniach, to… no cóż, nie od dzisiaj wiadomo, że seria Assassin's Creed ewoluuje raczej powoli, dlatego trudno się dziwić, że Valhalla wygląda dość podobnie do poprzedniej części, tj. Assain's Creed: Odyssey. Jeśli chodzi o nowości, to na filmach można się dopatrzeć całkiem nieźle rozbudowanego drzewka umiejętności postaci oraz wyboru linii dialogowych podczas rozmowy z NPC. Ku niechybnemu przerażeniu części graczy na prezentacji główny bohater gry, czyli Eivor, występuje w wersji kobiecej (płeć wybierać będzie można na początku rozgrywki).
Akcja najnowszej części Assassin's Creed będzie rozgrywać się pomiędzy IX a XI wiekiem częściowo na dalekiej północy, a częściowo na Wyspach Brytyjskich. Poznamy w niej historię odłamu bractwa Asasynów znajdującego się w szeregach wikingów. Wikingowie przeprowadzą ekspansję na Anglię, gdzie – jak można się spodziewać – trafią na zakon templariuszy. Ten zarys historii widać już w pierwszym oficjalnym zwiastunie gry.
Gra wyjdzie na Xbox Series X i Xboksa One. Będzie działać w 4K Ultra HD z HDR, aczkolwiek tyczy się to tylko nadchodzącej generacji. Choć na trailerze nie zostało pokazane logo PlayStation i PC, to nie ma podstaw, by sądzić, że gra będzie tytułem na wyłączność na Xboksa. Logo Xboksa to w tym wypadku raczej zabieg marketingowy, mający promować właśnie tę konsolę. Assassin’s Creed Valhalla wykorzysta też technologię Smart Delivery, dzięki której grę kupimy raz, a dostaniemy ją w stosownych wersjach na konsolę Xbox One oraz Xbox Series X.