Skromne, a złote. Chrome pozwoli pobierać edytowane wersje plików PDF
Google wprowadzi w Chromie mały, ale niezwykle przydatny detal. Za pośrednictwem przeglądarki pobierzemy wyedytowane PDF-y.
Taką sytuacje przeżył zapewne każdy z nas: wypełniamy pola pliku PDF, a gdy go pobierzemy na pulpit/biurko komputera, wpisane pola pozostają puste i możemy się tylko delektować oryginalnym i niezmienionym plikiem. Osoby, które wykonują taką czynność od wielkiego dzwonu, zaczynają nerwowo rozglądać za oprogramowaniem, które bezproblemowo pomoże wyedytować plik. Są też tacy, którzy drukują plik i wypełniają go ręcznie, by później zeskanować. Sporo roboty.
Google Chrome pozwoli pobrać edytowaną wersję pliku PDF.
Serwis chromestory.com odkrył żądanie zmiany kodu, dzięki której użytkownik podczas pobierania pliku PDF zyska wybór. Do menu akcji ma zostać dodana funkcja pobrania oryginalnego lub edytowanego pliku. Menu ma wyświetlić się tylko wówczas, gdy wprowadzono zmiany w pliku oraz włączono funkcję „SaveEditedPDFForm”.
Kiedy zobaczymy nową funkcję w regularnej wersji przeglądarki Chrome? To oczywiście potrwa i to sporo. Trzeba pamiętać, że mamy do czynienia dopiero z zadaniem zmiany kodu. Nowość trafi więc najpierw do niestabilnej wersji Chrome'a, czyli Canary. Minie zapewne wiele tygodni, zanim funkcja zostanie udostępniona wszystkim użytkownikom.
Chrome zmienia się nieustannie.
W Chrome 83 wdrożono na przykład nowy mechanizm zabezpieczeń, który przetwarza dane o zagrożeniach w czasie rzeczywistym. Z kolei w deweloperskim Chrome Canary testowana jest funkcja Napisy na żywo, która wykrywa fragmenty mówione w multimediach i dodaje do nich automatycznie napisy.
Chrome Canary możecie pobrać z tej strony Google'a. Należy tylko pamiętać, że mamy do czynienia z niestabilną i pełną błędów wersją przeglądarki, która przeznaczona jest przede wszystkim dla twórców oprogramowania.