Następca SMS-ów już w Polsce. Po cichu uruchomiono RCS
Wygląda na to, że powolutku wkraczamy w nową erę wiadomości tekstowych. Standard RCS docelowo ma zastąpić SMS, będzie też rywalem dla popularnych komunikatorów internetowych.
Na naszej skrzynce pocztowej wylądowały pierwsze donosy o działającej w Polsce usłudze RCS. Jak informuje jeden z naszych Czytelników:
Na Huawei P40 Lite udało mi się włączyć RCS (…). Przełożyłem kartę SIM do Xiaomi Redmi Note 7 i tam również udało się włączyć tę opcję. Załączam zrzut z Huaweia. Mam kartę Orange Flex. Na telefonie mojej żony (Samsung S8 - też Orange) nadal nie można tego włączyć.
Inny z kolei informuje o podobnej sytuacji w sieci T-Mobile.
Wczoraj przypadkowo wszedłem w ustawienia aplikacji Wiadomości i udało mi się to włączyć na swoim telefonie (OnePlus 7). Nie udało mi się to jednak później już na innych - testowałem 2 (OnePlus 7T i Motorola G6). Wszystkie w tej samej sieci.
Wygląda więc na to, że testy RCS są prowadzone metodą A/B. A więc dostęp do usługi zyskała na razie losowa próba użytkowników. Orange i T-Mobile nie są jedynymi operatorami komórkowymi w Polsce rozważającym wprowadzenie RCS – ale żaden nie komunikował na razie nawet przybliżonej daty uruchomienia usługi.
Pojawienie się obsługi RCS w losowych telefonach z Androidem to jednak nie zasługa Orange’a czy T-Mobile.
RCS to uniwersalny format komunikacji, który docelowo prawdopodobnie wdrożą wszyscy operatorzy. Jego ważnym promotorem jest też Google. Firma korzysta z tego, że usługa ma charakter cyfrowy i multiplatformowy i stara się przyspieszyć jej wdrażanie na własną rękę. To, że mała grupa naszych Czytelników widzi dostępność usługi RCS w swoich telefonach, wynika z działań Google’a, nie operatora sieci komórkowej – internetowy usługodawca odblokował losowej grupie swoich użytkowników funkcję RCS w aplikacji Google Wiadomości.
Dopytaliśmy u Orange’a, a także u Plusa, Playa i T-Mobile – niezmiennie żaden operator nie ma nic do przekazania poza ogólnikowym, podobnym u wszystkich komunikatem brzmiącym mniej więcej tak: przyglądamy się tej technologii i badamy możliwości jej wdrażania w naszej sieci.
Niestety nie mieliśmy możliwości samodzielnego sprawdzenia jak działa RCS – żaden nasz telefon z aplikacją Google Wiadomości jako domyślną do obsługi wiadomości tekstowych nie trafił do puli testowej.
Co to jest RCS?
Standard RCS pozwala na wysyłanie pojedynczej wiadomości o maksymalnej objętości 100 MB – co, jak nietrudno się domyślić, wykracza bardzo daleko ponad możliwości MMS-a. RCS daje również możliwość prowadzenia grupowych konwersacji, a w trakcie ich trwania współdzielić przesyłane pliki, czy informować o swojej lokalizacji. Innymi słowy, jego możliwości bardzo przypominają nowoczesny komunikator internetowy.
Standard wydają się popierać niemal wszyscy, w tym istotna część światowych operatorów komórkowych, a także Google i Microsoft. W popularyzacji RCS może jednak przeszkodzić Apple, który do tej pory nie zdecydował się poprzeć nowego, konkurencyjnego dla usługi Apple iMessage standardu.
Apple’em może kierować jednak coś więcej niż tylko chęć obrony własnych interesów: RCS był wielokrotnie krytykowany za brak pełnego szyfrowania, a więc do treści wiadomości mogą mieć wgląd operator lub odpowiednie służby. Niewykluczone że to jest powodem powolnego wdrażania, mimo wsparcia pochodzącego od większości podmiotów z branży.
