REKLAMA

Zamknięto największe sklepy w Polsce. Co da się kupić, a co trzeba zamawiać online?

W związku z wprowadzeniem wczoraj stanu zagrożenia epidemicznego w całym kraju, wiele rzeczy uległo zmianie. Przedstawiciele rządu zdecydowali się na zamknięcie wszystkich sklepów w galeriach handlowych, za wyjątkiem sklepów spożywczych, aptek i pralni. Nie oznacza to jednak, że poza makaronem i papierem toaletowym już niczego nie kupisz.

Zamknięto największe sklepy w Polsce. Co da się kupić, a co trzeba zamawiać online?
REKLAMA
REKLAMA

Wiadomość o ograniczeniu handlu nie była zbyt dużym zaskoczeniem. Widzieliśmy wszak co koronawirus zrobił w Chinach czy we Włoszech i raczej nikt się nie łudził, że nasz kraj to ominie. Nic więc dziwnego, że właściciele dużych sieci także przygotowywali plany na taką ewentualność.

MediaMarkt zamyka wszystkie sklepy w Polsce, ale kontynuuje sprzedaż online.

Dwa tygodnie? Pora nadrobić zaległe gry na konsoli

Pandemia koronawirusa uziemiła Polaków w domach na najbliższe dwa tygodnie, a nie wiadomo czy nie na dłużej. To z pewnością nie jest komfortowa sytuacja, ale jeżeli już i tak musimy siedzieć w domu, to być może jest to okazja, aby nadrobić zaległości w serialach lub wrócić po całych latach do gier. Gdzie teraz można kupić konsolę, telewizor czy smartfon skoro żaden sklep w centrach handlowych nie jest otwarty?

MediaMarkt zamknął wszystkie swoje sklepy stacjonarne do odwołania (także te, które nie znajdują się w galeriach i centrach handlowych). Nie oznacza to jednak zakończenia sprzedaży. Przedstawiciele sieci informują, że wszystkie złożone dotychczas zamówienia internetowe nadal są realizowane. Co więcej, jeżeli zamówiłeś sobie towar z odbiorem w sklepie stacjonarnym i nie zdążyłeś go odebrać przed zamknięciem, to zostanie on dostarczony pod twój adres. Warto także dodać, że MediaMarkt oferuje możliwość dostawy tego samego dnia

Jak widać, firma szybko i skutecznie przystosowała się do nowej sytuacji i nie zamierza odcinać swoich klientów od asortymentu.

Szybki rzut oka na strony innych sklepów potwierdza, że także inne sieci robią co mogą, aby nadal obsługiwać swoich klientów. X-kom będzie kontaktował się telefonicznie ze swoimi klientami, którzy złożyli zamówienia z opcją odbioru w salonie. Media Expert także potwierdza, że sprzedaż internetowa będzie kontynuowana bez zakłóceń. Sieć sklepów Neonet podobnie jak poprzednicy będzie ustalała ze swoimi klientami sposób odbioru zamówionych sprzętów i jednocześnie zachęca do zakupów internetowych. Ku mojemu zdumieniu, mimo upływu niemal całej doby koronawirus nie istnieje póki co na stronie sieci RTV EURO AGD czy sklepu Morele.net, choć zapewne wkrótce się to zmieni.

Jesteś w połowie remontu mieszkania?

Jeżeli właśnie kończysz urządzać mieszkanie, jesteś w trakcie remontu, a zamknięto wszystkie duże sklepy z meblami i wyposażeniem wnętrza, to wbrew pozorom nie będziesz musiał spać na materacu. Na bizblogu opublikowaliśmy oświadczenie firmy Ikea, w którym przedstawiciele sieci zapewniają o tym, że pomimo zamknięcia sklepów, sprzedaż online będzie kontynuowana.

Nietypowe rozwiązanie wybrała natomiast sieć sklepów Castorama. Większość sklepów sieci nadal będzie pracowała (za wyjątkiem sklepów w Tarnowie, Zielonej Górze i w CH Wola Park w Warszawie). Przedstawiciele sieci proszą o ograniczenie zakupów do minimum i zachęcają do zamawiania towarów w internecie i odbierania ich na miejscu (w ramach usługi click&collect) lub do zamawiania z dostawą do domu.

REKLAMA

Po początkowej panice i ogromnych kolejkach w sklepach w ciągu ostatnich dwóch dni, sytuacja dzisiaj wydaje się nieco spokojniejsza. Handlowcy uspokajają, że towar do sklepów nadal będzie dostarczany i nie przewiduje się jakichkolwiek braków w najbliższym czasie. Tak samo sieci oferujące sprzedaż towarów elektronicznych czy budowlanych spokojnie przystosowują się do bieżącej sytuacji i nadal będą kontynuowały sprzedaż w internecie. Być może przez całą tę sytuację wiele osób po raz pierwszy w życiu zdecyduje się na zakupy na odległość. Wbrew pozorom wśród nas jest wiele osób, które omijały tę formę dokonywania zakupów szerokim łukiem, ale teraz sytuacja może ich zmusić do zakupów w internecie.

Jak myślisz, czy przedłużający się stan zagrożenia epidemicznego może wpłynąć długofalowo na sposób w jaki zaopatrujemy się w potrzebne nam rzeczy?

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA