REKLAMA

Biedronki narzekają na brak pracowników. Coraz częściej do pracy zaganiani będą klienci

Jeśli lubicie kasy samoobsługowe, to mamy dla was dobrą wiadomość, Biedronka za zamiar w nie poważnie zainwestować. 

02.03.2020 14.36
Kasy samoobsługowe w Biedronce
REKLAMA
REKLAMA

Drodzy klienci, zakasujemy rękawy i do roboty. Do końca roku w ok. 1150 sklepach marki mają działać kasy samoobsługowe.

Do końca roku jedna trzecia Biedronek ma mieć kasy samoobsługowe.

Jak informują wiadomościhandlowe.pl, Biedronka jeszcze w tym roku planuje wprowadzić kasy samoobsługowe aż w jednej trzeciej swoich sklepów. Będą one na wyposażeniu w każdym z 16 województw. W Warszawie znajdą się w 116 na 159 stołecznych dyskontów marki, ale sieć nie ma zamiaru ograniczać się tylko do dużych miast. To, gdzie pojawią się nowe kasy, będzie zależało przede wszystkim od obłożenia sklepu. Do tej pory kasy samoobsługowe znajdują się, jak wylicza gazeta, tylko w kilkudziesięciu sklepach sieci dyskontów, inwestycja ma więc być przeprowadzona na ogromną skalę.

To próba rozwiązania poważnego problemu, z którym od dłuższego czasu boryka się cała branża. Brak rąk do pracy na kasie odczuwalny jest szczególnie w dużych miastach, choć nie tylko w nich.

Zamknięte kasy, których nie ma kto obsługiwać, kłują w oczy zirytowanych staniem w kolejce klientów. Przekazania w ich ręce obowiązków ważenia, skanowania i pakowania, dzięki wprowadzeniu większej liczby kas samoobsługowych, ma szansę, choć w części rozwiązać kryzys z niedoborem pracowników i coraz wyższymi kosztami zatrudnienia oraz rozładować wściekłe ogonki.

Do kas samoobsługowych lepiej się szybko przyzwyczaić, będzie ich coraz więcej.

REKLAMA

Jak zdradza anonimowy rozmówca wiadomościhandlowych.pl, jeden z dyrektorów Biedronki, z kas samoobsługowych chętniej korzystają osoby młodsze, z mniejszymi zakupami, zwykle mające w koszyku od 3 do 10 produktów. W wypadku większych zakupów kasy tego typu są często po prostu niewygodne ze względu na małą przestrzeń na odkładanie już zeskanowanych produktów.

Za przykładem Biedronki mogą już wkrótce podążyć inni. Niedobór pracowników i koszty zatrudnienia dotykają wszystkich, tymczasem kasy samoobsługowe pozwalają rozwiązać ten problem i są chwalone przez część klientów jako rozwiązanie szybsze i wygodniejsze.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA